• Podróże dalsze
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Izrael
    • Kanada
    • Malta
    • Norwegia
    • Słowacja
    • Szkocja
    • Włochy
  • Polska
    • Małopolska
    • Mazowsze
    • Podkarpacie
    • Podlasie
    • Świętokrzyskie
  • Góry
    • Bieszczady
    • Góry Świętokrzyskie
    • Tatry
    • Wyspy Kanaryjskie
  • Porady
    • Informacje praktyczne
    • Polska na weekend
    • Smaki z podróży
    • Sprzęt turystyczny
  • Nasz Jeep
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Sklep
  • 0 .0,00 zł
  • O nas


    Cześć. Tu Ewa i Rafał – turystyczna para:-) Podróżujemy przez świat tak, by przemierzając górskie czy leśne szlaki, móc zajrzeć także do okolicznych miast i miasteczek. Lubimy podziwiać w nich ślady dawnych kultur, ale też współczesność. Często szukamy miejsc innych, ciekawych, mniej uczęszczanych i nawet jeśli musimy włożyć większy wysiłek w drogę, to motywuje nas nagroda – doznania estetyczne, przygoda, coś, co pozostanie z nami na zawsze. I tym właśnie chcemy dzielić się z Wami na blogu. Obecnie jesteśmy w trakcie pisania artykułów z materiałów zgromadzonych przez kilka ostatnich lat, dlatego wpisów będzie stopniowo przybywać – zaglądajcie po inspiracje! Zapraszamy!

  • Kraje, które odwiedziliśmy:

    Austria, Chorwacja, Czechy, Egipt, Francja, Hiszpania (Teneryfa), Izrael, Kanada, Niemcy, Norwegia, Słowacja, Słowenia, Węgry, Wielka Brytania (Szkocja), Włochy
  • Menu

    • Współpraca
    • Kontakt
    • O nas
  • Podróże dalsze
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Izrael
    • Kanada
    • Malta
    • Norwegia
    • Słowacja
    • Szkocja
    • Włochy
  • Polska
    • Małopolska
    • Mazowsze
    • Podkarpacie
    • Podlasie
    • Świętokrzyskie
  • Góry
    • Bieszczady
    • Góry Świętokrzyskie
    • Tatry
    • Wyspy Kanaryjskie
  • Porady
    • Informacje praktyczne
    • Polska na weekend
    • Smaki z podróży
    • Sprzęt turystyczny
  • Nasz Jeep
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Sklep
  • 0 .0,00 zł

Kulturalne Zakopane | Co zobaczyć i jak ciekawie spędzić czas w stolicy Tatr

13 maja 2020
Musimy się przyznać, że przez wiele lat stolicę Podhala omijaliśmy szerokim łukiem. Dlaczego? Odpowiadając w dwóch słowach – za dużo turystów i komercji. Jeździliśmy w Tatry, a nie do Zakopanego! Jedynym miejscem, które odwiedzaliśmy regularnie w mieście był cmentarz na Pęksowym Brzyzku, gdzie zapalaliśmy świeczkę na grobie taternika Jana Długosza. Aż pewnego lata zostaliśmy niejako zmuszeni przez los do pozostania w stolicy Tatr przez kilka dni. Skoro tak, postanowiliśmy nieco odkryć miasto. Celem inspiracji przeszukaliśmy Internet i zajrzeliśmy do Muzeum Tatrzańskiego, a następnie postanowiliśmy zacząć od Szlaku Stylu Zakopiańskiego oraz Galerii Władysława Hasiora. Tak nam się wtedy spodobało zwiedzanie Zakopanego, że potem niejednokrotnie wracaliśmy i wrócimy zapewne jeszcze nie jeden raz! Oto nasz subiektywny przewodnik po atrakcjach stolicy Tatr – co warto zobaczyć w Zakopanem i w jakich ciekawych wydarzeniach wziąć udział.
Willa Witkiewiczówka na Szlaku Stylu Zakopiańskiego

Jak wspomniałam na początku, Szlak Stylu Zakopiańskiego oraz Galeria Władysława Hasiora to dwie pierwsze atrakcje Zakopanego, które odkrywaliśmy. Podczas kolejnych naszych pobytów wielokrotnie wpadaliśmy na wystawy do poszczególnych miejsc należących do wspomnianego Muzeum Tatrzańskiego, jak Willa Oksza czy Galeria Sztuki im. W. i J. Kulczyckich. Kiedyś wzięliśmy też udział w prelekcji w siedzibie Związku Podhalan, a stamtąd trafiliśmy prosto na Święto ulicy Strążyskiej.

Święto ulicy Strążyskiej

Stary Cmentarz na Pęksowym Brzyzku i drewniany kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej

Cmentarz na Pęksowym Brzyzku (zwany też Cmentarzem Zasłużonych lub Starym Cmentarzem) to miejsce absolutnie magiczne. Znajduje się przy ulicy Kościeliskiej tuż obok niewielkiego kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej. Cmentarz, którego historia sięga połowy XIX w. początkowo był jedynym w Zakopanem. Założył go pierwszy proboszcz Zakopanego ks. Józef Stolarczyk. Jednak od śmierci Tytusa Chałubińskiego w 1898 r. zapoczątkowano tradycję chowania w tym miejscu osób szczególnie zasłużonych dla Podhala, Zakopanego i kraju, a więc nie tylko przedstawicieli znanych rodów góralskich, ale też pisarzy czy artystów. Spoczywają tutaj m.in. wspomniani już ks. Józef Stolarczyk i Tytus Chałubiński oraz Jan Krzeptowski Sabała, Stanisław Witkiewicz, Kazimierz Przerwa – Tetmajer, Kornel Makuszyński, Helena Marusarzówna, Karol Stryjeński, Antoni Kenar, Władysław Hasior i wreszcie wspomniany Jan Długosz. Są tutaj również symboliczne nagrobki, m.in. himalaisty Maćka Berbeki oraz tablice pamiątkowe poświęcone kompozytorom związanym z Zakopanem, m.in. Karolowi Szymanowskiemu i Mieczysławowi Karłowiczowi.

Na Stary Cmentarz prowadzi brama zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza,  a mur, który odgradza cmentarz od kościoła powstał wg projektu ks. Stolarczyka. Po II Wojnie Światowej cmentarz był w bardzo złym stanie, jednak udało się przeprowadzić jego renowację na 100 lecie powstania czyli w latach 50 XX w. Dzięki temu możemy oglądać nagrobki, które są wyjątkowymi dziełami sztuki. Są to kapliczki i góralskie krzyże rzeźbione w motywy podhalańskie, wykonane z drewna, metalu, kamienia, a nawet malowane na szkle. Wiele z nich powstało w pracowni Władysława Hasiora, w czasie gdy mistrz uczył w Liceum Technik Plastycznych w Zakopanem.

A dlaczego wg nas ten stary zakopiański cmentarz to tak niezwykłe miejsce? Nie tylko dlatego, że nagrobki to dzieła sztuki! Można powiedzieć, że to niewielka nekropolia wciśnięta między ruchliwą ulicę Kościeliską i bezustannie płynący w stronę Gubałówki lub targu strumień ludzi, a wnosi ogromną dawkę spokoju. Kiedy kierujesz swe kroki ku wyjściu wydaje Ci się, że powrót do rzeczywistości jest mało możliwy.

Cmentarz na Pęksowym Brzyzku
Brama zaprojektowana przez Stanisława Witkiewicza

Obok cmentarza, w cieniu jesionów i jaworów posadzonych przez ks. Stolarczyka jaśnieje kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej (dawniej Św. Klemensa nazwany tak na cześć fundatorki Klementyny Homolacsowej). Ten niewielki kościół z drzewa modrzewiowego zwany starym kościółkiem zbudowany został w latach 1847-1851. W latach 50 XX w. przeprowadzono jego generalny remont, a w latach 2001 oraz 2006-2007 wymieniono podłogi, pokrycie dachu, ocieplono ściany i założono m.in. nowoczesną instalację przeciwpożarową.

Kościół jest naprawdę niewielki, a w środku… przytulny. To wrażenie powstaje dzięki jasnemu drewnianemu wykończeniu. Jeżeli chodzi o zabytkowe elementy wnętrza, to znajdują się tu przede wszystkim ołtarze z poł. XIX w., które wykonał rzeźbiarz amator z Gliczarowa Wojciech Kułach Wawrzyńcok oraz stacje drogi krzyżowej, które namalowała na szkle Ewelina Pęksowa.

Kościół pw. Matki Bożej Częstochowskiej

Stary Cmentarz to jeden 41 z obiektów znajdujących się na Szlaku Stylu Zakopiańskiego…

Szlak Stylu Zakopiańskiego

Styl zakopiański (in. witkiewiczowski) to pierwszy polski architektoniczny styl narodowy, który powstał na przełomie XIX i XX w. Za jego twórcę uważa się Stanisława Witkiewicza – architekta i teoretyka architektury, który, jak wiadomo mocno związany był z Zakopanem. Styl zakopiański łączy w sobie elementy budownictwa ludowego ze stylistyką secesji. Góralska chałupa była tu jedynie inspiracją, bo wymagania użytkowników powodowały konieczność projektowania większych i bardziej komfortowych budynków. Zatem tradycyjna dwuizbowa chałupa góralska została przekształcona w wygodną willę. Co charakteryzuje styl zakopiański? Drewno jako materiał – drewniana konstrukcja na zrąb z drewnianych płazów, wysoka murowana podmurówka, stromy spadzisty dach pokryty gontem, rzeźbione ornamenty oraz weranda od strony południowej z widokiem na Tatry.

Szlak stylu zakopiańskiego stworzony został w ramach projektu Muzeum Tatrzańskiego w 2014 r. Znajduje się na nim 41 zabytkowych budynków, m.in. m.in. znane witkiewiczowskie wille: Koliba, pod Jedlami czy Konstantynówka, a także kaplica na Jaszczurówce czy willa Jutrzenka. Obok wspaniałych drewnianych willi są też budynki murowane w stylu zakopiańskim, np. Gmach Muzeum Tatrzańskiego czy słynna Księżówka przy drodze do Kuźnic.

Jak przejść Szlak Stylu Zakopiańskiego? My nie skupiliśmy się na tym, by spacerować od obiektu do obiektu, tylko będąc w danej okolicy odwiedzaliśmy po kilka miejsc, np. robiąc sobie spacer na Antałówkę zajrzeliśmy do pensjonatu Sanato na ul. Wierchowej 3, willi Witkiewiczówki (niestety tylko przez ogrodzenie, obecnie to własność prywatna Anny i Jerzego Staraków) oraz do słynnej willi Pod Jedlami, w której mieszkała i tworzyła m.in. Maria Pawlikowska – Jasnorzewska. Dom Pod Jedlami można obejrzeć tylko z zewnątrz, ale warto, ponieważ, jak podaje przewodnik „Szlak Stylu Zakopiańskiego” wydany przez Muzeum Tatrzańskie, to najbardziej spełniona realizacja stylu zakopiańskiego. A dotrwał on do naszych czasów w takiej formie, w jakiej powstał – do dzisiaj zachował pierwotną architekturę.  

Brama wiodąca na posesję, na której znajduje się Witkiewiczówka
Willa Witkiewiczówka
Willa Pod Jedlami

Wspomniany przewodnik autorstwa Zbigniewa Moździerza można kupić w Muzeum Tatrzańskim oraz w punktach informacji turystycznej. Można również skorzystać ze strony szlakstyluzakopianskiego.pl, która jest jego kopią. Każdy obiekt posiada tabliczkę z logo szlaku oraz kod QR, dzięki któremu informacje na temat budynku można uzyskać natychmiast po zeskanowaniu go.

Mówi się, że styl zakopiański to perła Podhala (choć nieliczne budowle w jego stylu powstały również w innych miejscach, np. kamienica Pod Góralem w Łodzi czy dworzec kolejowy w Syłgudyszkach na Litwie), dlatego będąc właśnie w Zakopanem, warto mu się przyjrzeć bliżej. Wystarczy mieć oczy szeroko otwarte spacerując po ulicach i uliczkach stolicy Podhala.

Muzeum Tatrzańskie

Gmach główny Muzeum Tatrzańskiego (ul. Krupówki 10) to zabytek w stylu zakopiańskim, zbudowany wg planów m.in. Stanisława Witkiewicza. Znajdują się w nim stałe wystawy: historyczna, etnograficzna i przyrodnicza. Niestety nie jest to interaktywne, nowoczesne muzeum, ale miłośnicy Zakopanego i Tatr powinni choćby raz do niego zajrzeć. Naszym zdaniem ciekawsze miejsca to należące również do Muzeum Tatrzańskiego: Galeria Sztuki im. Włodzimierza i Jerzego Kulczyckich na Kozińcu (ul. Droga na Koziniec 8, niedaleko wspomnianej willi Pod Jedlami), Muzeum Stylu Zakopiańskiego w willi Koliba (ul. Kościeliska 18), czy Galeria Sztuki XX w. w willi Oksza. Zarówno willa Koliba, jak i Oksza znajdują się na szlaku stylu zakopiańskiego, można więc połączyć zwiedzanie.

Galeria Sztuki XX w. w willi Oksza
Galeria Sztuki XX w. w willi Oksza
Galeria Sztuki XX w. w willi Oksza

Galeria Władysława Hasiora

Zakopiańska galeria tego słynnego artysty rzeźbiarza, malarza i scenografa związanego z Podhalem, to miejsce, które naprawdę robi wrażenie! I to nie tylko z powodu niezwykłej twórczości Władysława Hasiora, ale także sposobu ekspozycji. Działająca pod szyldem Muzeum Tatrzańskiego placówka jest autorską galerią prac Hasiora. Jego prace zostały tutaj przeniesione z małej pracowni w grudniu 1984 r. Galeria przy ul. Jagiellońskiej powstała w dawnej leżakowni sanatorium Warszawianka, wybudowanej w 1935 r. Drewniana leżakownia miała dwie kondygnacje przeszkolone od południa. Dzięki adaptacji budynku powstały wielopoziomowe wnętrza, spełniające funkcję sal wystawowych, często też sali koncertowej oraz mieszkania i pracowni artysty.

W nowej Galerii Władysława Hasiora znalazły się sławne sztandary, kompozycje przestrzenne, rzeźby, których tworzywem są różnorakie materiały, zwyczajne przedmioty, które w rękach artysty nabrały nowych znaczeń. Można o nich powiedzieć, że są to dzieła uniwersalne – opatrzone metaforycznymi, często przekornymi tytułami skłaniają do zastanowienia nad współczesnym światem i sztuką. My odwiedziliśmy galerię artysty w środku lata w deszczowy dzień i byliśmy jedynymi zwiedzającymi, dzięki czemu mogliśmy spokojnie i bez pośpiechu zachwycać się dziełami mistrza.

Galeria Władysława Hasiora
Galeria Władysława Hasiora
Galeria Władysława Hasiora

Więcej informacji o Muzeum Tatrzańskim, wszystkich filiach, wystawach czasowych, czy innych wydarzeniach można znaleźć na stronie internetowej muzeum.

Święto ulicy Strążyskiej

Było coś dla ducha, teraz czas na coś i dla ducha i dla ciała. Biorąc pewnego lata udział w prelekcji w Związku Podhalan, zostaliśmy zaproszeni na Święto ulicy Strążyskiej. Właściwie żadnych szczegółowych informacji nam nie udzielono, dowiedzieliśmy się jedynie, że święto zaczyna się mszą w kościele na Pęksowym Brzyzku w najbliższą niedzielę. Była to niedziela w połowie czerwca, a ponieważ pogoda niezbyt dopisywała, zrezygnowaliśmy z wycieczki w Tatry i zdecydowaliśmy o wzięciu udziału w tajemniczym wydarzeniu.

Stawiliśmy się więc w niedzielę o godz. 10:00 pod kościołem wśród odświętnie ubranych w stroje regionalne mieszkańców ul. Strążyskiej. Wszak msza św. była w ich intencji. Po mszy rozpoczął się uroczysty przejazd zaprzęgów konnych ulicami: Kościeliską, Krupówkami, Orkana, Kasprusiami i oczywiście ul. Strążyską. Niestety nie udało nam się załapać na przejażdżkę, dopiero później już na ulicy Strążyskiej wsiedliśmy do jednego z wozów. Potem było mnóstwo pysznego jedzenia, rozmów i góralskiej muzyki najpierw w Restauracji Javorina, potem w Żabim Dworze, a na końcu trwający kilka godzin piknik na Polanie przy szałasie Jana Chyca (skrzyżowanie ul. Strążyskiej z ul. Bogdańskiego). My bardzo lubimy góralską muzykę, a tu mogliśmy jej słuchać do woli. I to w dobrym wykonaniu! Było też kilka występów zespołów regionalnych młodszych i starszych dzieci. To wszystko, co tam widzieliśmy napawa nadzieją, że tradycja podhalańska będzie żywa jeszcze długo!

Święto ulicy Strążyskiej odbywa się co roku w trzecią lub czwartą niedzielę czerwca.

Przejazd zaprzęgów konnych
ul. Strążyska w czasie jej święta
Piknik na Polanie przy szałasie Jana Chyca
Piknik na Polanie przy szałasie Jana Chyca
Piknik na Polanie przy szałasie Jana Chyca

Więcej postów z Małopolski znajdziecie tutaj: Małopolska, natomiast pozostałe wpisy z naszych wycieczek i podróży po Polsce tutaj: Polska

Jeśli podobają się Wam nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie. Będzie nam również miło, jeśli udostępnicie ten post swoim znajomym.

Facebook
Facebook
fb-share-icon
Instagram
Pinterest
Pinterest
fb-share-icon
YouTube
Udostępnij:

Małopolska  / Polska

Ewa

Mogą ci się podobać również

Tatry zimą dla początkujących | 6 łatwych tras na trekking lub skitury
31 stycznia 2022
Skitury – Przysłop Miętusi przez Staników Żleb | Łatwa trasa z piękną panoramą Tatr Zachodnich
7 grudnia 2021
Zamek w Czorsztynie | Tajemnicze ruiny z widokiem na Tatry, Gorce i Pieniny
15 kwietnia 2021

Zostaw Odpowiedź


Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • O nas


    Cześć. Tu Ewa i Rafał – turystyczna para:-) Podróżujemy przez świat tak, by przemierzając górskie czy leśne szlaki, móc zajrzeć także do okolicznych miast i miasteczek. Często szukamy miejsc innych, ciekawych, mniej uczęszczanych i nawet jeśli musimy włożyć większy wysiłek w drogę, to motywuje nas nagroda – doznania estetyczne, przygoda, coś, co pozostanie z nami na zawsze. I tym właśnie dzielimy się z Wami na blogu. Zaglądajcie po inspiracje! Zapraszamy!

  • aktywniwpodrozy

    Zobacz, co słychać na naszym Instagramie!

    aktywniwpodrozy
    Wybierając się do Tokaju, przeczytaliśmy, że G Wybierając się do Tokaju, przeczytaliśmy, że Góry Zemplińskie naszpikowane są kilkusetletnimi zamkami i ruinami🏰 Nie jesteśmy mega fanami tego typu atrakcji, ale skoro są tak istotnym elementem tutejszego krajobrazu, postanowiliśmy zajrzeć do kilku z nich.

🔹 Zamek w Boldogkő (zdj. 1) - trudna do wymówienia nazwa miejscowości oznacza „podzamcze na szczęśliwej skale”. Okazuje się, że ten zamek nigdy nie pełnił ważnej funkcji, dlatego wielokrotnie atakowany przez obce wojska zmieniał często właściciela. Wiadomo o conajmniej 20 magnatach i królach!

🔹 Zamek w Regéc (zdj. 2) - to tutaj książę Rakoczy spędził pierwsze lata swojego dzieciństwa. Budowla pochodzi z XIII lub XIV w. (różne źródła różnie podają). Z murów warowni rozpościera sią wspaniała panorama okolicy - widać stąd zarówno Góry Zemplińskie, jak i Góry Bukowe. A sam zamek jest niemal zatopiony w gęstym lesie - jeśli zdecydujecie się podejść pieszo, to czeka Was wędrówka przez gęsty las.

🔹 Zamek Rakoczego w Sárospatak (zdj. 3) - zamek wznosi się nad rzeką Bordo, jego podwaliny położono prawie tysiąc lat temu, ale czasy swej świetności przeżywał dopiero w XVIII w., kiedy stał się centrum powstania Rakoczego. Budowla zachowała się w całkiem dobrym stanie, a tzw. Czerwona Wieża to najbardziej charakterystyczny element budowli, uwiecznionej na rewersie banknotu o nominale 500 HUF.

Mieliście okazję zajrzeć do tokajskich zamków? Które najbardziej przypadły Wam do gustu?
Nam spodobały się szczególnie dwa pierwsze - w Regéc i w Boldogkő.
.
.
.
#zamki #tokaj #boldogkőváralja  #sárospatak #regéc #węgry #visithungary #wakacje2022 #lato #kobiecafotoszkoła_kfs #podróże #podróżemałeiduże #podróżniczka #podróżepoeuropie #blogpodróżniczy #polskieblogipodroznicze #travelphotography #travelgram #traveltheworld #summervibes #fotowtorek_kfs #wakacyjny_fotowtorek #dziewczynykfs #zwiedzamy #zwiedzamyzamki #podróżezpasją #ruinyzamku #aktywninaszlaku #aktywniwpodrozy
    📍 Hercegkút - hobbitowe piwnice Tokaju Właś 📍 Hercegkút - hobbitowe piwnice Tokaju

Właściwie to nie wiemy, czy J.R.R. Tolkien odwiedził kiedykolwiek Tokaj, ale z pewnością piwnice w Hercegkút mają coś wspólnego z domkami Hobbitów. Te niezwykłe trójkątne budynki, wystające ze zbocza, to wejścia do piwnic, w których leżakuje wino.

Piwnice, o długości od 10 do 40 m, zostały wykute w wulkanicznym tufie, jedna obok drugiej, niektóre pod ziemią łączą się. Panują w nich idealne warunki do przechowywania wina – stała temperatura ok. 9 stopni i wilgotność powyżej 90% sprawiają, że przechowywane tu tokajskie wino jest znakomite.

Piwnice należą do prywatnych właścicieli i niestety podczas naszych dwukrotnych odwiedzin większość z nich była zamknięta, ale jeśli wybierzecie się tam w godzinach późno popołudniowych, jest duża szansa, że przynajmniej dwie-trzy piwnice będą otwarte.

Architekturę piwnic Hercegkút w 2002 r. doceniło UNESCO, wpisując je na oficjalną listę organizacji.

Jak Wam się podobają domki hobbitów?
.
.
.
#hercegkút #tokaj #węgry #hungary #traveltheworld #travelblogger #podróże #podróżemałeiduże #blogipodróżnicze #polskieblogipodroznicze #podróżującapara #travelcouple #travelcommunity #podrozepoeuropie #travelinspiration #podróżniczeinspiracje #kochampodroze #travelphotography #parapodroznikow #zwiedzamy #wakacje2022 #węgierskiesmaki #wine #winelover #hobbiton #visithungary #węgierskieklimaty #voyaged #aktywninaszlaku #aktywniwpodrozy
    Pozdrawiamy z Węgier!🇭🇺 Od środy eksploruj Pozdrawiamy z Węgier!🇭🇺 Od środy eksplorujemy okolice Sárospatak - niewielkiego miasteczka u podnóża Gór Zemplińskich. Co oferuje ten region, oprócz wspaniałego wina?🥂
Np. via ferraty wokół jeziorka w dawnym kamieniołomie na szczycie Tengerszem. Jest ich tutaj kilka, o różnym stopniu trudności. Nie są długie, raczej takie treningowe, ale profesjonalnie wykonane. Można przejść samemu, można wypożyczyć sprzęt na miejscu. Trochę zdziwił nas brak informacji o zasadach udostępniania tej atrakcji. My mieliśmy sprzęt, dopytaliśmy o miejsce startu, wpięliśmy się i poszliśmy. Nasze wrażenia: fajnie poprowadzone ferraty, kapitalnie wykorzystany teren byłego kamieniołomu, wybór trudności od C do E, szkoda tylko, że wszelkie informacje są tylko w języku węgierskim.

My szliśmy z kempingu piechotą, ale można podjechać samochodem na parking, z którego pozostaje ok. 800 m podejścia do kamieniołomu. Jest on też atrakcją samą w sobie,  wokół kamieniołomu poprowadzono mnóstwo szlaków pieszych i rowerowych🥾🚵‍♂️

P.S. Relacje wjadą, jak będziemy bezpieczniejsi z prądem. Na razie musimy go oszczędzać🙈
.
.
.
#tengerszem #sárospatak #zemplénihegység #viaferrata #węgry #visithungary #podróże #podróżepoeuropie #podróżemałeiduże #kochampodroze #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #góry #travelblogger #climbing #aktywnewakacje #travelphotography #aktywninaszlaku #aktywniwpodrozy
    Przed nami nowe drogi, nowe przygody i nowe marzen Przed nami nowe drogi, nowe przygody i nowe marzenia do spełnienia! W weekend zdecydowaliśmy, gdzie wyruszymy na „pierwsze” tegoroczne wakacje. Trzeba nam gór, ale też wody, słońca i ciepła! Już niedługo, już za chwileczkę…

A Wy zaplanowaliście już wakacje? A może stawiacie na spontan?
.
.
.
#brok #broknadbugiem #lato #lato2022 #podróże #podróżeautem #podróżemałeiduże #podrozniczka #podróżowanie #kochampodroze #polska_w_obiektywie #polskajestpiękna #pocztowkazpolski #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #jeeplife #travelphotography #travelblogger #zachódsłońca #adventuremobile #sunsetphotography #sunset #polandphotos #jeepgrandcherokee #spaniewaucie #biwak #offroad4x4 #4x4life #aktywnie #aktywniwpodrozy
    Meandrująca rzeka Supraśl. Tak, tak, Supraśl to Meandrująca rzeka Supraśl. Tak, tak, Supraśl to nie tylko urocze miasteczko nieopodal Białegostoku, ale także rzeka, która aż zachęca, by spojrzeć na nią z góry. Przecina ona Puszczę Knyszyńską i jest dopływem Narwi.

Zdjęcie z majówki🌿

Czy ktoś może płynął rzeką Supraśl kajakiem? Z tego, co wiemy tamtejszy szlak kajakowy nie należy do trudnych, jest jednak nieco uciążliwy ze względu na liczne spiętrzenia wody, niskie drewniane mostki i możliwe zatory z powalonych drzew. Hmm… Trzeba będzie to sprawdzić😜

Pięknego majowego, zielonego weekendu💚

___________
#supraśl #rzekasupraśl #zieleń #podlasie #podlaskie #magicznepodlasie #10wyzwaniekfs5 #kfs #dziewczynykfs #dronephotography #podróże #podrozemaleiduze #podrozepopolsce #polskajestpiekna #visitpoland #blogpodróżniczy #polskieblogipodroznicze #kochampodroze #pocztowkazpolski #podlaskieklimaty #travelphotography #travelblogger #travelgram #krajobrazypolskie #krajobrazpolski #akywnywypoczynek #aktywninaszlaku #aktywniwpodrozy
    Puszcza Knyszyńska, a w niej niezwykła galeria r Puszcza Knyszyńska, a w niej niezwykła galeria rzeźb „Życie drzew” przy zbiorniku wodnym Wyżary to jedno z pięknych miejsc, które odwiedziliśmy w czasie majówki.

🌿 Wystawa „Życie drzew” prezentuje prace wykonane przez osoby chorujące na stwardnienie rozsiane zrzeszone w Grupie Nowolipie i studentów Wydziału Rzeźby ASP w Warszawie pod kierownictwem Pawła Althamera. Pierwsi zaprojektowali, a drudzy zrealizowali projekty. Wszyscy zaś chcieli z ten sposób zamanifestować, że miejsce drzew jest w lesie, a nie pod piłą.

🌿 Rzeźby w tej niezwykłej leśnej galerii stoją już od 5 lat i pomału niszczeją. Jak się okazuje, taki właśnie był cel. Martwe drzewo jest źródłem pokarmu dla wielu gatunków roślin, zwierząt czy grzybów i powinno pozostać w lesie. Jego rozkład jest naturalną kontynuacją życia…

P.S. 1. Majówka w Puszczy Knyszyńskiej okazała się strzałem w 10! Na jej szlakach spotkaliśmy niewielu turystów, dzięki czemu czuliśmy się, jakby cały ten wspaniały las był tylko dla nas!

P.S. 2. Ostatnio jest nas tutaj mniej, ale obiecujemy, że niebawem wszystko skrzętnie nadrobimy. A dzisiejszy dzień to dobry moment, by powrócić po przerwie i nawiązać do zabawy @kobiecafotoszkola 
Jaka jest nasza specjalność? PODRÓŻE we wszelkich odmianach!

#puszczaknyszynska #wyżary #wyzary #majówka #podlaskie #podlasie #podlasiejestpiekne #magicznepodlasie #podróże #podróżemałeiduże #podrozepopolsce #podróżującapara #pocztowkazpolski #polskajestpiekna #visitpoland #podlasietakiepiękne #travelblog #travelphotography #kochampodroze #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #kobiecafotoszkoła_kfs #specjalność #10wyzwaniekfs1 #dziewczynykfs #kfs #wyzwaniekfs1 #aktywninaszlaku #aktywniwpodrozy
    Do wieczornej lampki wina poleca się nowy post na Do wieczornej lampki wina poleca się nowy post na blogu🍷

Piszemy w nim o Malcie, która może pochwalić się aż 300 dniami słonecznymi w roku! Co prawda dla nas nie była łaskawa pod względem pogody, ale zrzucamy to na karb jesieni. Dzięki temu, mogliśmy zobaczyć Maltę w jej zielonej odsłonie.
Zobaczcie i Wy - zapraszamy! Link w BIO.

P.S. Przypominamy też, że jeszcze do jutra do godz. 12:00 możecie na nas zagłosować w konkursie Influencers Live. Z góry dziękujemy za wszystkie głosy♥️ Link znajdziecie w stories.
.
.
.
#malta #visitmalta #manoelisland #fortmanoel #malta🇲🇹 #maltaphotography #maltaisland #maltaismore #wakacjenamalcie #mediterranean #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #travelphotography #travelgram #travelcouplegoals #kochampodroze #podróżemałeiduże #podróżującapara #podróżnicy #voyaged #visiteurope #maltalovers #lovemalta #travelmalta #mltphotography #polacywpodróży #maltanese #traveljournal #słońce #aktywniwpodrozy
    Świąt wiosennych, ciepłych w sercach, pogodnych Świąt wiosennych, ciepłych w sercach, pogodnych i spokojnych. Spędzajcie je tak, jak lubicie - rodzinnie, z przyjaciółmi, w podróży.

My świętujemy w wersji pierwszej czyli rodzinnie🐣😍
.
.
.
#wielkanoc #wielkanoc2022 #życzeniaświąteczne #podróże #blogpodróżniczy #polskieblogipodroznicze #gozo #gozoisland #malta #kochampodróże #travelphotography #traveleurope #travelgozo #coupletravel #podróżującapara #goodvibes #traveladdict #eurotrip #lovenature #lovelife #aktywniwpodrozy
    Witajcie po przerwie! Przede wszystkim dziękujemy Witajcie po przerwie! Przede wszystkim dziękujemy za wszystkie wiadomości, w których pytaliście, czy wszystko u nas ok. i dlaczego nie ma postów z Madrytu. Już wyjaśniamy….
Zacznijmy od tego, że zdjęcie La Dama de Manzanares znakomicie ilustruje nasz pobyt w Madrycie. Miał być tydzień zwiedzania, a były… 2 dni. Tak, padał deszcz, nie, nie z tego powodu mało zwiedzaliśmy😉 Rozchorowaliśmy się (nie, nie na COVID), co skutecznie pokrzyżowało nam plany. Głowy mieliśmy pełne myśli i żalu, że tym razem Madryt nie był dla nas łaskawy🤷‍♀️ Ale to, co udało nam się zobaczyć, tylko rozbudziło nasze apetyty, więc napewno wrócimy💪😀Bliżej lata, w słońcu, w cieple, w zdrowiu!☀️

La Dama de Manzanares znajduje się w Parque Lineal del Manzanares - na szczycie sztucznego wzgórza La Atalaya, które zostało wzniesione jako punkt widokowy na miasto na piramidalnej platformie. Jest to 13-sto metrowej wysokości rzeźba z brązu i stali. Powstała wg projektu walenckiego artysty Manolo Valdesa i przedstawia głowę kobiety z twarzą zwróconą na północ - w kierunku centrum Madrytu.

Mieliście kiedyś taką sytuację, że choroba skutecznie pokrzyżowała Wam plany podróżnicze?
.
.
.
#madryt #madrid #ladamademanzanares #parquelinealdelmanzanares #visitmadrid #lovemadrid #visitspain #hiszpania #podróże #podróżemałeiduże #citybreakinmadrid❤️ #citybreak #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #podróżujemy #podróżującapara #coupletravel #travelphotography #cityphotography #hiszpańskieklimaty #hiszpaniajestpiekna #hiszpaniatonietylkoplaża #gdzienaweekend #gdzienaurlop #travelspain #zwiedzamy #voyaged #traveltospain #djimavicair2 #aktywniwpodrozy
    aktywniwpodrozy
  • POLUB NAS NA FACEBOOKU

    Facebook Pagelike Widget
  • Odbierz 100 PLN zniżki na pierwszy nocleg!

  • Ostatnie wpisy

    • Podlasie na weekend - atrakcje Puszczy Knyszyńskiej
      19 maja 2022
    • Gdzie na majówkę w Polsce? Pomysły i inspiracje
      24 kwietnia 2022
    • Malta - co zobaczyć? | Atrakcje, zabytki, ciekawe miejsca
      18 kwietnia 2022
    • Madryt - zwiedzanie | Co zobaczyć w stolicy Hiszpanii
      27 marca 2022
    • Świdermajer w Otwocku | Drewniane perełki podwarszawskiej architektury
      16 lutego 2022
  • Studio Bluepoint
  • Zobacz nasz kanał na YouTube



@aktywniwpodrozy
  • POLUB NAS I OBSERWUJ

    Facebook
    Facebook
    fb-share-icon
    Instagram
    Pinterest
    Pinterest
    fb-share-icon
    YouTube
  • Menu

    • Kontakt
    • O nas
    • Współpraca
  • Informacje prawne

    Wszystkie materiały na tym blogu są własnością autorów i nie mogą być wykorzystywane bez ich zgody. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie treści oraz zdjęć bez zgody autorów jest prawnie zabronione.


© aktywniwpodrozy.pl 2021 - blog o podróżach