Site icon Aktywni w podróży

Maramuresz – co zobaczyć | Wesoły Cmentarz, cerkwie, bramy i skanseny

Rumunia, Maramuresz - Bârsana Monastery

Rumuński Maramuresz (Marmarosz) już dawno trafił na naszą listę planów podróżniczych. Satu Mare – miasto leżące tuż za granicą węgiersko-rumuńską, a należące do krainy historycznej Maramuresz, dzieli od Warszawy niecałe 700 km. Korzystając z wyjątkowo długiej majówki, postanowiliśmy zwiedzić ten region, nie czekając na dłuższy urlop. W północnej Rumunii spędziliśmy w sumie 5 dni. Nie dotarliśmy jednak do Bukowiny (dalej na wschód za Marmaroszem), ponieważ prognozy mówiły o załamaniu pogody. Pojechaliśmy więc nieco na południe, odwiedzając północną Transylwanię (Siedmiogród), ale o tym napiszemy w jednym z kolejnych postów. W tym wpisie zapraszamy Cię do Maramureszu ze słynnym Wesołym Cmentarzem, charakterystycznymi cerkwiami oraz drewnianymi bramami, które miały i mają chronić tutejsze domostwa. Maramuresz to też typowo ludowe klimaty ze skansenami i mieszkańcami, wśród których wciąż żywe są tradycje ludowe, kultywowane zarówno przez dorosłych, jak i młodzież.

„Brama do Maramureszu” na przełęczy Prislop

Săpânța – Wesoły Cmentarz (Cimitirul Vesel)


Săpânța to chyba najsłynniejsza miejscowość Maramureszu i jednocześnie jedno z najdziwniejszych miejsc na świecie. „Odkrył” je francuski podróżnik, określając tutejsze miejsce pochówków mianem… Wesołego Cmentarza. Dziś okoliczne stragany i tłumy turystów sprawiają, że nawet za bramą cmentarza czujesz się, jak na przysłowiowych Krupówkach, ale jednocześnie jest to tak osobliwe miejsce, że nie warto go pomijać.

Rumunia, Săpânța – Wesoły Cmentarz

Odstawiając więc na bok komercję… Przekraczając bramę cmentarza wchodzisz w kolorowy świat dawnych mieszkańców wioski, których zawodowe czy prywatne życie, pasje i radości, a czasami przyczynę śmierci uwieczniono na drewnianych, malowanych nagrobkach. Widniejące na nich sceny to prawdziwy skarbiec dla miłośników sztuki naiwnej. Na krzyżach-nagrobkach dominuje kolor ciemnoniebieski, a żywot zmarłych streszczają epitafia relacjonujące z poczuciem humoru życie zmarłego. Na szczęście dzięki namalowanym scenom z życia pochowanych, do zrozumienia ich historii, nie trzeba znać języka rumuńskiego.

Săpânța, Wesoły Cmentarz – nagrobki przedstawiają sceny z życia zmarłych
Wesoły Cmentarz w Săpânța

Pomysłodawcą i twórcą nagrobków był miejscowy artysta Ioan Stan Pătraș, który zaczął je tworzyć w 1935 r. Rzeźbił je z drewna, gdyż, jak sam stwierdził, ludzie w Marmaroszu „żyli z drzewem i żyli z drzewa”. Dziś dzieło kontynuują kolejne pokolenia uczniów Ioana.

Wesoły Cmentarz znajduje się w środku wsi Săpânța. Przed wejściem na teren nekropolii zobaczysz mnóstwo kramów z ludowymi (i pseudoludowymi) wyrobami. Pod bramą jest kilka miejsc parkingowych, a wstęp na teren cmentarza jest płatny – 10 RON/os. Kasa biletowa znajduje się przy samym wejściu. Wesoły Cmentarz czynny jest w godz. 8:00-18:00.

Klasztor Peri – Mănăstirea Săpânța Peri

Rumunia, Peri Săpânţa Monastery i jego główna cerkiew z wieżą o wys. 78 m

Będąc we wsi Săpânta warto zajrzeć również do kompleksu klasztornego Mănăstirea Peri. Znajduje się on ok. kilometr na północ  od szosy wiodącej do Syhotu. Gdy zaparkujesz auto na ogromnym parkingu i ruszysz w kierunku kompleksu, od razu Twoim oczom ukaże się wysoka wieża cerkwi – głównej świątyni monasteru. Co ciekawe, pierwotny klasztor Peri został tu wybudowany w 1391 r. i funkcjonował przez blisko 400 lat – do 1783 r., kiedy to został zniszczony przez wojska austriackie. Obecny monastyr wskrzeszono w 1997 r., a oddano do użytku w 2005 r.

Peri Săpânţa Monastery
Tradycyjna rzeźbiona brama prowadząca na teren Peri Săpânţa Monastery

Klasztorna cerkiew została wybudowana w stylu marmaroskim, którego wyróżnikiem jest przede wszystkim smukła, wysoka wieża. Dzięki integralnemu wbudowaniu w przednawie, wieża w tradycyjnych maramorskich świątyniach, może liczyć nawet kilkadziesiąt metrów wysokości. Najczęściej zakończona jest ostrosłupowym hełmem, z hurdycją (drewniany ganek) poniżej, czasem wokół niej umieszczane są cztery mniejsze wieżyczki. Świątynia w klasztorze Peri jest trzecim pod względem wysokości kościołem w Rumunii (po prawosławnej katedrze w Timişoara i rzymskokatolickim kościele św. Michała w Cluj). Z kolei, gdyby nie fakt, że jej podstawę stanowi wysoka drewniana podmurówka, byłaby ona najwyższą drewnianą konstrukcją tego typu w Europie. Wysokość wieży jest rzeczywiście imponująca – liczy ona aż 78 m! Niestety do środka cerkwi nie udało nam się zajrzeć, była zamknięta.

Skansen Muzeum Ziemi Oaș w Negrești-Oaș

Rumunia, Negrești-Oaș – skansen Ţării Oaşului

Zanim dotarliśmy do Săpânty, postanowiliśmy zatrzymać się w miejscowości Negrești-Oaș. Przeczytaliśmy w naszym przewodniku, że jest to historyczne centrum ziemi Oaș, będącej ostoją tradycji, czego  ilustracją jest tutejszy krajobraz obfitujący w drewniane domostwa z charakterystycznymi dla regionu Marmarosz drewnianymi bramami. Wjechaliśmy do centrum miasta, by odwiedzić również skansen Muzeum Ziemi Oaș i prawdopodobnie dlatego niespecjalnie mieliśmy możliwość podziwiać wspomniane drewniane zabudowania z rzeźbionymi bramami. „Upolowaliśmy” dosłownie jedną bramę w ścisłym centrum miasta – wyeksponowana w ogrodzie poza samym ogrodzeniem, przyciąga uwagę turystów rzeźbionymi detalami. W pierwszej chwili byliśmy nieco rozczarowani, ale, jak się okazało zupełnie niepotrzebnie, drewnianych bram widzieliśmy potem bez liku. Dlatego, jeśli przejeżdżasz przez Negrești-Oaș, polecamy Ci zatrzymać się tutaj po to, by zajrzeć do skansenu Muzeum Ziemi Oaș.

W skansenie Ţării Oaşului w Negrești-Oaș spotkasz mnóstwo Domów w kolorze niebieskim
Znajdująca się na terenie skansenu Ţării Oaşului cerkiew z 1775 r. pochodzi ze wsi Lechința
Skansen Ţării Oaşului – wnętrze zabytkowej cerkwi

Niewielki skansen znajduje się za hotelem Oșanul, pośród bloków i domów jednorodzinnych. Przyzwyczajeni do tego typu obiektów poza miastem, raczej w bezpośrednim otoczeniu przyrody, a nie miasta, mieliśmy wrażenie, że wkraczamy dosłownie do muzeum pod gołym niebem. W przeciwieństwie do Wesołego Cmentarza, tutaj jedynymi zwiedzającymi oprócz nas, była para rumuńskich turystów. Cisza, spokój, tylko my i tradycyjna drewniana architektura…

W skansenie można zobaczyć typowe zagrody regionu z tradycyjnie urządzonymi wnętrzami. Błękitne kolory domów – w języku rumuńskim niebieski to albastru na tle wiosennej, soczyście zielonej trawy to obrazek wręcz nierealny, bajkowy. Może dlatego tak fajne wspomnienie mamy z tego miejsca? W skansenie szczególnie ciekawe są: dom z wioski Racșa oraz XVIII-wieczna cerkiew z miejscowości Lechința.

Bilet wstępu do Skansenu Muzeum Ziemi Oaș – 5 RON, godziny otwarcia: 9:00-17:00.

Rumunia, Negrești-Oaș – prawosławna katedra „Niedziela Wszystkich Świętych”

Przed skansenem jest niewielki parking, my jednak zapakowaliśmy nieco wcześniej, tuż za prawosławną katedrą „Niedziela Wszystkich Świętych”. Jest to budowla współczesna, powstawała w latach 1990 – 2002, a w latach kolejnych – do 2012 r., ozdabiano jej wnętrze.

Maramurskie Muzeum Wsi w Syhocie

Rumunia, Syhot Marmaroski – Maramurskie Muzeum Wsi (Muzeul Maramureșului)

Syhot stanął na naszej drodze trochę niespodziewanie. Szukaliśmy miejsca na nocleg „na dziko”, ale jakoś nie do końca byliśmy przekonani do tych, które polecano. Szybka decyzja i… lądujemy w wysuniętym najdalej na północ rumuńskim mieście – w Syhocie Marmaroskim.

Co ciekawego można tutaj zobaczyć? Syhot stanowi swego rodzaju wieloetniczną i wielokulturową mozaikę, tworzoną przez Węgrów, Rumunów, Niemców, Żydów i inne nacje. Przez wieki swego istnienia zachował swój prowincjonalny klimat, a we wczesnych latach komunizmu powstało tutaj jedno z cięższych więzień, którego jednym z zadań była eksterminacja przedwojennej rumuńskiej elity intelektualno-politycznej. Dziś jest to muzeum i jednocześnie pomnik ofiar komunizmu.

My jednak, pozostając na tropie skarbów drewnianej architektury regionu, odwiedziliśmy Maramurskie Muzeum Wsi (rum. Muzeul Satului Maramuresean).

Maramurskie Muzeum Wsi (Muzeul Maramureșului) w Syhocie Marmorskim
Pochodząca z 1616 r. cerkiew w Maramurskim Muzeum Wsi (Muzeul Maramureșului)

Na ogromnym terenie zajmującym ponad 20 ha, zgromadzono tutaj różnego rodzaju tradycyjne obiekty z całego regionu, często z wyposażeniem. Można zobaczyć tu drewniane chałupy, zabudowania gospodarcze, warsztaty rzemieślnicze, słynne maramorskie bramy, przyrządy rolnicze, stroje regionalne oraz niewielką cerkiew. Są to najstarsze w pełni zachowane budynki nie tylko w Rumunii, ale i w tej części Europy. Najcenniejszymi okazami skansenu są: pochodzący z końca XVI wieku dom oraz wspomniana cerkiew.

Maramurskie Muzeum Wsi w Syhocie – godziny otwarcia: codziennie 10:00 -18:00, bilet wstępu: 10 RON. Zaraz za bramą znajduje się niewielki parking.

Cerkiew pw. św. Mikołaja w Budești

Wpisana na listę zabytków UNESCO cerkiew pw. św. Mikołaja w Budești

Spośród licznych drewnianych cerkwi w Maramureszu, osiem wpisano na listę światowego dziedzictwa UNESCO. My odwiedziliśmy tę we wsi Budești. Pochodzi ona z 1643 r., a wyróżnia się wielkością oraz nietypowym dla architektury sakralnej Marmaroszu elementem dzwonnicy zwieńczonej hełmem z czterema wieżyczkami na rogach. Cerkiew wzniesiono na planie prostokąta. Zbudowana z dębowych belek, osadzona jest na kamiennej podmurówce. Otacza ją cmentarz.

Budești – cmentarz okalający cerkiew pw. św. Mikołaja
Cerkiew pw. św. Mikołaja w Budești

Bârsana – żeński kompleks klasztorny Mănăstirea Bârsana

Pochodzący z lat 90-tych XX w. kompleks klasztorny w Bârsana, nawiązuje do starego monasteru zniszczonego przez Tatarów. Drewniane, konstruowane na zrąb i pokryte falistymi dachami z gontu zabudowania, postawiono na niewysokim wzgórzu, na tle falującego górskiego krajobrazu. Wokół zielonego i ukwieconego dziedzińca z ołtarzem polowym i studnią, znajdują się: dwupoziomowa cerkiew pw. 12 Apostołów zwieńczona wysoką, 57 m wieżą, okazała brama z dzwonnicą, budynki mieszkalne i gościnne, dom opata, refektarz oraz niewielkie muzeum etnograficzne (z ikonami pisanymi na szkle). Zabudowania kompleksu posiadają wszelkie elementy architektury marmaroskiej, a całość wygląda bardzo ciekawie – wszystko jest jakby przed chwilą oddane do użytkowania, zadbane i estetyczne.

Rumunia, Bârsana Monastery – brama z dzwonnicą
Rumunia, Bârsana zabudowania monastyru
Rumunia, Bârsana Monastery
Rumunia, Bârsana Monastery

Przełęcz Prislop (Pasul Prislop)

Maramuresz to nie tylko tradycyjna drewniana architektura, to również kraina wspaniałych górskich krajobrazów. Przemieszczając się drogą krajową DN18 łączącą Maramuresz z Bukowiną, po północnej stronie widzisz Góry Marmaroskie, a po drugiej – szczyty Gór Rodniańskich (na początku maja – wciąż ośnieżone).

Rumunia, Przełęcz Prislop łącząca Maramuresz i Bukowinę

Pasul Prislop czyli Przełęcz Prisłop leży na wysokości 1413 m n.p.m. Droga prowadząca na przełęcz jest dobrej jakości. Po drodze pokonasz kilka serpentyn, a samą przełęcz rozpoznasz po zabudowie. Jednym z jej charakterystycznych elementów jest monastyr – znów współczesny z okazałą cerkwią Przemienienia Pańskiego. Po drugiej stronie przełęczy zaś ulokowane jest schronisko Cabana Alpina, betonowy obelisk upamiętniający budowę asfaltowej drogi „siłami komunizmu” oraz piękna brama marmaroska symbolizująca początek Maramureszu, będąca swego rodzaju zaproszeniem w Góry Maramorskie. Z przełęczy startują szlaki turystyczne.

Rumunia, Przełęcz Prislop i zabudowania klasztorne z cerkwią Przemienienia Pańskiego
Rumunia, Przełęcz Prislop – brama do Maramureszu
Rumunia, Przełęcz Prislop – obelisk upamiętniający budowę asfaltowej drogi „siłami komunizmu”

Sama przełęcz i jej zabudowania, w naszej opinii, nie są specjalnie atrakcyjne, ale widoki w kierunku Gór Marmaroskich z jednej, i Rodniańskich z drogiej strony – jak najbardziej! Nam trafiła się kiepska pogoda, co widać na zdjęciach, ale przy słońcu i dobrej widoczności – krajobraz górski na pewno zyskuje!

Rumunia, Przełęcz Prislop

Wszystkie wpisy z naszych podróży po Rumunii, znajdziesz tutaj: Rumunia, a jeśli podobają Ci się nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie. Będzie nam również miło, jeśli zostawisz komentarz i udostępnisz ten post swoim znajomym.

 

Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.

Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!

 

Exit mobile version