Site icon Aktywni w podróży

Drzwi do zaginionego świata łemkowskich wsi | Szlak pętla z Radocyny przez Lipną i Czarne

Beskid Niski - drzwi do zaginionego swiata

Odkąd w 2022 r. odwiedziliśmy Nieznajową – nieistniejącą wieś łemkowską z symbolicznymi i jakże wymownymi drzwiami, myśl o tym, by powędrować szlakiem pozostałych drzwi powstałych w ramach projektu „Drzwi do zaginionego świata”, nie dawała nam spokoju. Będąc w Rymanowie-Zdroju postanowiliśmy opuścić na jeden dzień województwo podkarpackie i pojechać do Radocyny (to już woj. małopolskie), by stąd przejść szlakiem przez wsie Lipna i Czarne. Kolejne drzwi zobaczyliśmy we wsi Długie – w drodze do Radocyny i ostatnie – właśnie w Radocynie. Jeśli ciekaw jesteś, jaki szlak trzeba pokonać, by zanurzyć się w klimacie opuszczonych i często zapomnianych beskidzkich wsi łemkowskich, zapraszamy do lektury.

Symboliczne drzwi czyli „Drzwi do zaginionego świata”

„Drzwi do zaginionego świata” to niezwykły projekt autorstwa Natalii Hładyk, która traktuje go jako zaproszenie, by ten zaginiony świat odnaleźć. Drzwi znajdują się na terenach pięciu nieistniejących łemkowskich wsi w gminie Sękowa. Te wsie to: Nieznajowa, Radocyna, Czarne, Długie i Lipna. Drzwi zaś ustawiono w miejscach, gdzie niegdyś tętniło życie, a dziś pozostały jedynie zdziczałe drzewa owocowe, krzyże, kapliczki i cmentarze. Drzwi otwierają się na pustą przestrzeń i tylko nasza wyobraźnia może postawić na niej łemkowskie chyże, cerkwie, a przede wszystkim mieszkańców. Wyobraźni pomagają tablice umieszczone na drzwiach. Można tu zapoznać się z historią danej wsi oraz obejrzeć archiwalne fotografie. Na dole każdej z tablic znajdziesz zaproszenie zawarte w kilku wymownych słowach, np. To, co istotne, ukryte gdzieś. Przekrocz próg Domu. Koło pieca szukaj.

Kim byli tutejsi Łemkowie i dlaczego wsie nie istnieją?

Łemkowie to wschodniosłowiańska grupa etniczna – historyczni Rusini, dziś – jedna z czterech uznanych prawnie mniejszości etnicznych w Polsce. Dzisiejsza Łemkowszczyzna wchodziła w skład księstwa Włodzimiersko-Halickiego jeszcze przed 1340 r. Podboje króla Kazimierza Wielkiego w pierwszej połowie XIV w. spowodowały siłowe przyłączenie tych terenów do korony Polskiej. Powojenna wymiana ludności w latach 1944-1946 między Polską, Niemcami i ZSRR nie oszczędziła Rusinów, a ostatecznym aktem rozwiązania kwestii narodowościowych na tym terenie miała być deportacyjna „Akcja Wisła” w 1947 r. W rezultacie przesiedleń Łemkowszczyzna prawie całkowicie wyludniła się ze swej społeczności autochtonicznej. Przestało istnieć 20 wsi łemkowskich, a w innych pozwolono pozostać najwyżej pojedynczym rodzinom. Dotkliwe straty poniosła kultura Łemków, zniszczeniu uległo wiele cerkwi, właściwie można powiedzieć, że tutejszy krajobraz kulturowo-historyczny został po prostu zniszczony.

Szlak z Radocyny przez wsie Lipna i Czarne

Szlak z Radocyny przez Lipną i Czarne – informacje

Początek i koniec szlaku – Radocyna, auto można pozostawić obok Ośrodka Szkoleniowo-Wypoczynkowego Lasów Państwowych „Radocyna”

Dojazd do Radocyny – drogą 992 przez Wyszowatkę

Uwaga! W październiku 2023 r. przy wspomnianym ośrodku Lasów Państwowych w Radocynie trwała budowa parkingu, w związku z czym, na wąskiej drodze 992 spotkaliśmy kilkakrotnie ciężarówki ze żwirem. Mijanie się z nimi nie należało do łatwych.

Długość trasy – ok. 13 km, czas przejścia – ok. 4 godz.

Na szlaku:

• Drzwi do nieistniejących wsi – Lipna oraz Czarne

• Cmentarz wojskowy I wojny światowej nr 45

• Cmentarz łemkowskiej wsi Lipna

• Pomnik ofiar Thalerhofu

• Cmentarz I wojny światowej nr 53

Drzwi do nieistniejącej wsi Długie

Zanim wyruszyliśmy z Radocyny na szlak w kierunku wsi Lipna, zatrzymaliśmy się przy Cmentarzu wojennym z okresu I wojny światowej nr 44 Długie. Stąd można cofnąć się pieszo do symbolicznych drzwi do nieistniejącej wsi Długie – przy drzwiach nie ma miejsca na zaparkowanie samochodu.

Radocyna – początek szlaku

Pierwszy etap szlaku wiedzie szeroką leśną drogą. Spod ośrodka w Radocynie należy kierować się na zachód za znakami „szlaku cmentarnego” oznaczonego biało-czarnym kwadratem. Niebawem po prawej stronie mijamy miejsca żerowania bobrów, następnie idziemy leśną drogą, której ciszę zakłóca tylko co jakiś czas przejeżdżejące auto.

Lipna – cerkwisko, cmentarze i symboliczne drzwi

Po około 40 minutach wędrówki docieramy do tabliczki kierującej w prawo w las do Cmentarza wojskowego I wojny światowej nr 45, na którym pochowano żołnierzy armii austro-węgierskiej i armii rosyjskiej. Tę wojenną nekropolię zaprojektował słowacki architekt Dušan Jurkovič. Zanim jednak staniemy przed jego furtką, mijamy najpierw cerkwisko czyli pozostałości dawnej cerkwi, którą rozebrano w latach 50. XX wieku. Co ciekawe, materiał z rozebranej cerkwi został użyty do budowy budynków gospodarczych PGR-u w Jasionce. Nieco powyżej cerkwiska znajduje się cmentarz wsi Lipna, a na nim kilkanaście kamiennych nagrobków.

Wracamy do leśnego traktu, gdzie po kilku minutach wędrówki (ok. 300 m), po prawej stronie nieopodal drogi zauważamy symboliczne drzwi. Lekko ukryte wśród krzewów, przywołują nam na myśl fakt, że coraz więcej śladów po nieistniejących już łemkowskich wsiach coraz bardziej zanurza się w ludzkie zapomnienie…

Czarna – 703 m n.p.m.

Wędrujemy dalej, a następnie na wysokości stolika z ławkami oraz tablic informacyjnych (po lewej stronie) skręcamy w prawo w leśną szeroką ścieżkę. Skręt znajduje się tuż przed kamiennym krzyżem z datą 1927. Teraz naszą drogę wyznacza zielony szlak oznaczony symbolem Lasów Państwowych LP, ale – uwaga! – jest on praktycznie niewidoczny w terenie. Idziemy lasem, dość oczywistą ścieżką, delikatnie pnąc się pod górę. Po ok. 30 minutach osiągamy szczyt Czarnej (703 m n.p.m.). Tutaj odbijamy za drogą w lewo, chociaż ta na wprost wydaje się szersza i bardziej uczęszczana. Po chwili widać już na drzewach znaki szlaku zielonego. Ze szczytu schodzimy ok. 600 m przez łąki – na wprost wydeptaną ścieżką przez łany zboża (uwaga na pastuchy elektryczne!) i dochodzimy do szutrowej drogi łączącej Jasionkę i Czarne. Skręcamy w prawo.

Pomnik ofiar Thalerhofu

Wędrujemy znów szutrową drogą podziwiając beskidzkie krajobrazy. Właściwie przez cały czas jesteśmy sami, jedyny spotkany tego dnia na szlaku turysta minął nas w okolicy symbolicznych drzwi w Lipnej. Po ok. 20 minutach dochodzimy do tablicy z informacją o Ścieżce Historyczno-Edukacyjnej i Pomniku ofiar Thalerhofu. Przekraczając niewielki mostek, skręcamy w las. Na ścieżce przystajemy, by zapoznać się m.in. z historią o.Maksyma Sandowicza, prawosławnego księdza rozstrzelanego przez Austriaków w 1914 r. na dziedzińcu sądu w Gorlicach.

Cała ścieżka to 13 tablic z informacjami o obozie Thalerhof dla internowanych Rusinów z Galicji i Bukowiny, oskarżonych o moskalofilstwo. Mówi się, że był to pierwszy obóz koncentracyjny w Europie. Został utworzony przez władze austro-węgierskie i działał w Thalerhof, na terenie lotniska wojskowego koło Grazu, w latach 1914-1917.

Kamienna ścieżka prowadzi do obelisku z 1934 r., który poświęcony jest pamięci wspomnianego o.Maksyma Sandowicza oraz wszystkim więźniom Thalerhofu. Pomnik ufundowali prawosławni mieszkańcy Łemkowszczyzny. Do czasu powstania ścieżki historyczno-edukacyjnej obelisk był trudny do namierzenia.

Cmentarz I wojny światowej nr 53 i symboliczne drzwi w Czarnem

Niecałe 30 min. wędrówki drogą i stajemy przed bramą kolejnego cmentarza – tym razem jest to Cmentarz I wojny światowej nr 53. Nekropolia, ponownie projektu Słowaka Dušana Jurkoviča, została pięknie odnowiona w latach 2021-2022. Zaglądamy obok, gdzie znajduje się Cmentarz łemkowskiej wsi Czarne – niestety w zdecydowanie gorszym stanie. Naprzeciw zaś, widzimy kolejne drzwi do zaginionego świata. Tym razem świata wsi Czarne…

Przed nami ostatni odcinek wędrówki. Na rozstaju dróg skręcamy łukiem w prawo. Cały czas wędrujemy szeroką, szutrową drogą za znakami żółtymi. Po lewej stronie mijamy pracownię ceramiki i po około 1 km marszu dochodzimy do ośrodka „Radocyna”, gdzie czeka na nas samochód.

Radocyna – symboliczne drzwi

Mamy w nogach już ok. 13 km, dlatego decydujemy, że do ostatnich symbolicznych drzwi podjedziemy autem. Jedziemy wąską drogą prosto na południe. Po kilku minutach widzimy po lewej stronie nasz cel – ostatnie z pięciu „Drzwi do zaginionego Świata”.

Drzwi do zaginionego świata – mapa.. Na mapie zaznaczyliśmy punkty z opisanymi powyżej punktami oraz zaznaczonym śladem trasy, którą przeszliśmy. Klikając na ikonę zobaczysz dokładną lokalizację punktu na mapach.cz.

Planujesz podróż?

 

Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.

Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!

 

Exit mobile version