Złota polska jesień to idealny moment, by ruszyć w góry – tam, gdzie lasy przybierają odcienie bursztynu, a poranne mgły unoszą się nad dolinami. Górskie szlaki cichną po letnim zgiełku, a spacer wśród kolorowych liści nabiera zupełnie innego wymiaru. Pachnące igliwiem powietrze, delikatne promienie słońca i szum potoków potrafią zamienić weekend w czas spokoju i refleksji. Wyruszając na szlak, można odkryć miejsca, które o tej porze roku wyglądają jak namalowane pędzlem. W tym wpisie zebraliśmy dla Ciebie 25 pomysłów na jesienne górskie wycieczki, które pozwolą Ci w pełni poczuć magię tej niezwykłej pory roku. Spakuj termos z herbatą, aparat i dobry humor – ruszamy tam, gdzie jesień pokazuje się z najpiękniejszej strony.

Solina – kolejka gondolowa i wieża widokowa nad Soliną
Kolej gondolowa nad Soliną to całkiem niedawno powstała atrakcja. Podróż trwa niewiele ponad 5 min. w jedną stronę, ale pozwala podziwiać przepiękne krajobrazy Bieszczad, Jezioro Solińskie oraz tutejszą zaporę z lotu ptaka. Dzięki temu można odkryć to miejsce z zupełnie nowej perspektywy.

Podróż rozpoczyna się z dolnej stacji Plasza, która znajduje się tuż przy solińskim deptaku prowadzącym nad zaporę. Na stacji górnej Jawor warto wjechać na wieżę widokową z otwartym tarasem, który znajduje się na 10 piętrze. Widoki z niego są fantastyczne! Polecamy też zajrzeć na kawę do przeszklonej kawiarni na 9 piętrze.
Bilety na kolejkę w obydwie strony: normalny 49,00 PLN, ulgowy 39,00 PLN. Bilety na wieżę widokową: 19,00 PLN normalny, 15,00 PLN ulgowy.
Ruiny zamku Sobień (Manastarzec)
Sobień – średniowieczny zamek przy ujściu potoku Adyszów do Sanu, na pograniczu Pogórza Bukowskiego i Gór Słonnych. Dziś ruiny, ale z obłędnym widokiem – zwłaszcza jesienią!

Początki warowni strzegącej szlaku wzdłuż doliny Sanu sięgają XIII w. Murowany zamek powstał tu na przełomie XIII i XIV w. Dwukrotnie zniszczony przez wojska węgierskie – w 1474 r. oraz w 1512 r. Wkrótce potem Kmitowie – właściciele warowni przenieśli siedzibę do Leska, a opuszczony zamek zaczął popadać w ruinę…
Z zamkiem Sobień związana jest oczywiście legenda. Według niej, piękna żona kasztelana Kmity zakochała się w węgierskim rycerzu, który często odwiedzał zamek. Pod nieobecność kasztelana nawiązał się między nimi płomienny romans. Jednak sługa wydał niewierną żonę. W złości kasztelan postanowił osadzić ją w lochu, a następnie zamurować. Niewierna żona miała umrzeć z głodu…
Ruiny zamku Sobień to darmowa atrakcja.
Uwaga! Obecnie odbywają się tam prace remontowe. Ruiny zamku ponownie będzie można odwiedzić najwcześniej z początkiem przyszłego roku.
Rzepedka i beskidzkie połoniny

Rzepedka 708 m n.p.m. – niepozorny dwuwierzchołkowy szczyt we wschodniej części Beskidu Niskiego. By go zdobyć, wyrusz ze Szczawnego, odwiedzając po drodze cerkiew pw. Zaśnięcia Przenajświętszej Bogurodzicy. Jest to bardzo widokowy szlak, niemal całość to wędrówka po odkrytym terenie, co, jak na Beskidy nie jest takie oczywiste. Górskie widoki są tu rewelacyjne, zwłaszcza jesienią!
Auto możesz zaparkować pod cerkwią lub poniżej na parkingu wzdłuż drogi.
Szlak na Rzepedkę opisaliśmy dokładniej w poście: Rzepedka ze Szczawnego | Widokowy szlak przez beskidzkie połoniny
Ściana Olzy w Rudawce Rymanowskiej
Potężna, niemal 30-sto metrowa skalna ściana zwana Ścianą Olzy zachwyciła nas pewnego jesiennego popołudnia. Przyglądając się jej bliżej, można zaobserwować niejako zdeformowane warstwy, które w połączeniu z różnymi kolorami tworzą fantastycznie wyrzeźbioną nierównomierną powierzchnię. Można tu obserwować niemal całą paletę barw – od piaskowych i żółtych, przez czerwone, aż po ciemno brązowe.

Ściana Olzy w Rudawce Rymanowskiej to wychodnia fliszu karpackiego i jednocześnie największe w polskich Karpatach odsłonięcie łupków menilitowych. Powstało ono w wyniku erozji wgłębnej, po zmianie biegu rzeki. Według geologów, charakterystyczny, warstwowy układ skał powstał poprzez osadzanie piasków, żwirów i iłów w głębokim Oceanie Tetydy, około 35 milionów lat temu. Dzięki temu można tu spotkać odciski skalne ryb kopalnych. Nazwa łupków zaś pochodzi od znalezionego w Ménilmontant we Francji opalu – menilitu. Malowniczej ścianie uroku dodaje płynący po skalistym dnie Wisłok, który tworzy tutaj niewielkie, ale widowiskowe kaskady.
Ściana Olzy to atrakcja bezpłatna. Można tutaj dojechać samochodem (niemal pod samą ścianę), można wybrać szlak z Rymanowa-Zdroju „Do przełomu Wiosłoka”. Szczególnie polecamy to miejsce jesienią, późnym popołudniem, gdy niskie słońca pięknie oświetla tę potężną ścianę.
O szczegółach przeczytasz w poście: Ściana Olzy w Rudawce Rymanowskiej | Malowniczy krajobraz przełomu Wisłoka w Beskidzie Niskim
Polańska przez Polany Surowiczne
Polańska 737 m n.p.m. – szlak przez Polany Surowiczne i Chatkę Elektryków to wędrówka idealna dla szukających spokoju i… grzybów. W październikową niedzielę, właściwie nie spotkaliśmy tu turystów, jedynie kilku grzybiarzy, no i piękne salamandry plamiste;-)
Wycieczkę należy rozpocząć w Woli Niżnej. Trasa w kierunku nieistniejącej wsi łemkowskiej Polany Surowiczne, a potem na Polańską, ma historyczne znaczenie – podczas drugiej wojny światowej przechodził tędy szlak kurierski „Jaga – Kora”. W Polanach Surowicznych warto zwrócić uwagę na ostatnią ocalałą budowlę – murowaną dzwonnicę z 1730 r. oraz kilka starych nagrobków. Poza tym znajduje się tu baza studentów Politechniki Warszawskiej. Kolejny odcinek to już wędrówka w kierunku szczytu, który obecnie jest mocno zarośnięty. Niegdyś roztaczał się stąd piękny widok na pasmo Bukowicy, Bieszczadów, a nawet – przy dobrej pogodzie – Tatr!
Auto można zostawić na parkingu przy miejscu piknikowym Szachty i stąd rozpocząć wędrówkę. Parking jest bezpłatny. Znajduje się tutaj wiata piknikowa z murowanym grillem oraz toaleta (TOI TOI).
Jaśliska
Jaśliska – dawniej całkiem spore miasto na Trakcie Węgierskim, dziś spokojna wieś. W ostatnim czasie nieco więcej o niej słychać za sprawą kręconych tu scen do kilku znanych polskich filmów, m.in. do „Bożego Ciała” Jana Komasy, „Wina Truskawkowego” Dariusza Jabłońskiego czy „Twarzy” Małgorzaty Szumowskiej. Jaśliska trafiły też na Podkarpacki Szlak Filmowy.



Nieco senne Jaśliska najlepiej zwiedzać spacerując. Można przemieszczać się ścieżką historyczno-dydaktyczną i odwiedzać po kolei punkty z jej listy, można też spacerować tak po prostu, po swojemu, gdzie nogi poniosą. Jedno jest pewne – w Jaśliskach się nie zgubisz! Na co warto zwrócić uwagę?
- Rynek, ratusz i piwnice.
- Drewnianą zabytkową zabudowę.
- Deskal Arkadiusza Andrejkowa.
- Słynny bar Czeremcha z filmu „Wino Truskawkowe”.
- Basztę i bramy w murach miejskich.
W Jaśliskach najłatwiej zaparkować przy Rynku (parking jest bezpłatny).
Więcej informacji na temat zwiedzania Jaślisk: Jaśliska – atrakcje | Senna beskidzka wieś rozsławiona przez filmowców
Beskid nad Czeremchą – szlak z Lipowca

Czeremcha to jedna z nieistniejących łemkowskich wsi w południowej części Beskidu Niskiego, która niegdyś znajdowała się na Trakcie Węgierskim. Dziś jest to spokojna, zupełnie bezludna dolina. Szlak wiodący z Lipowca na przełęcz Beskid nad Czeremchą na granicy polsko-słowackiej daje możliwość spokojnego wędrowania z widokiem na rozległą dolinę, z historią w tle. Nie spodziewaj się tutaj też tłumu wędrowców, to jeden z tych beskidzkich szlaków, na których możesz, tak, jak my, nie spotkać nikogo!
Jeśli chcesz wyruszyć na szlak z Lipowca, musisz dojechać tu transportem własnym. Komunikacja publiczna dojeżdża tylko do Jaślisk oddalonych od Lipowca o ok. 4 km. Auto można zaparkować wzdłuż drogi przy gospodarstwie agroturystycznym „Ostoja”.
Po szczegółowy opis szlaku zapraszamy tutaj: Beskid nad Czeremchą z Lipowca – łatwy szlak przez nieistniejącą łemkowską wieś w Beskidzie Niskim
Przymiarki

Przymiarki to widokowy grzbiet górski pomiędzy Iwoniczem-Zdrojem a Rymanowem-Zdrojem czyli uzdrowiskowymi miejscowościami w podkarpackiej części Beskidu Niskiego. Z Rymanowa-Zdroju dojedziesz tutaj w 10 min. samochodem, ale według nas lepiej przyjść tutaj pieszo obierając zielony szlak. Taka wędrówka zajmie Ci nieco ponad godzinę, a widoki przy dobrej pogodzie, niezapomniane! Jeśli zaś przedłużysz wycieczkę do Iwonicza-Zdroju, to proponujemy przeznaczyć na nią nawet cały dzień.
O Przymiarkach i o szlaku w formie pętli z Rymanowa-Zdroju przez Przymiarki i Iwonicz-Zdrój przeczytasz w poście: Przymiarki | Szlak pętla z Rymanowa-Zdroju
Iwonicz-Zdrój
Iwonicz-Zdrój to jedno z najstarszych polskich uzdrowisk. Lecznicze właściwości tutejszych wód zdrojowych były znane już w XV w.! Jednak największy rozkwit uzdrowiska przypadł na czas, kiedy zarządzał nim ród Załuskich czyli po 1799 r. Właśnie wtedy Iwonicz-Zdrój stał się europejskim kurortem z drewnianymi willami w stylu szwajcarskich uzdrowisk.

W 1973 r., kiedy Iwonicz-Zdrój otrzymał prawa miejskie, rozpoczęto renowację starego pałacu, pijalni wód mineralnych oraz drewnianych willi i pensjonatów.
Pochodząca z 1837 r. pijalnia przypomina oranżerię, a znajdujący się przy niej Plac Dietla (tzw. deptak) to kulturalne i artystyczne centrum uzdrowiska. To tutaj znajduje się też ciekawa XIX-wieczna wieża zegarowa, zdobiąca willę „Bazar”.
Po Iwoniczu-Zdroju warto spokojnie pospacerować, przysiąść na kawie w jednej z tutejszych kawiarni i po prostu podelektować się niepowtarzalnym klimatem uzdrowiska.
Wodospad przy Młynie w Iwli

Wodospad „Przy młynie” znajduje się na rwącym potoku Iwielka w Iwli. Mierzy ok. 4 m wysokości, dzięki czemu uznawany jest za jeden z największych w Beskidzie Niskim. Co ciekawe, wodospad, położony jest w dolinie, którą od czasów II wojny światowej nazywa się Doliną Śmierci, a młyn pojawiający się w nazwie wodospadu, tak naprawdę nigdy nie powstał…
Wodospad przy Młynie w Iwli to pomnik przyrody. Jest to bezpłatna atrakcja, o której pisaliśmy w poście: Wodospad „Przy młynie” w Iwli | Jeden największych w Beskidzie Niskim
Cergowa – szlak z Dukli

Cergowa, zwana Wielką Górą, wznosi się dumnie ponad Duklą. Posiada trzy wierzchołki: 716 m, 683 m i 681 m., a jej charakterystyczną sylwetkę pięknie widać z Przymiarek. Mimo, że nie jest najwyższym szczytem Beskidu Dukielskiego, to ten wyjątkowy kształt przyniósł jej sławę. Cergowa jest szczytem zalesionym, ale dzięki wieży widokowej można podziwiać panoramę Beskidu Niskiego, Sądeckiego, Bieszczad, a nawet, przy bardzo dobrej widoczności, Tatr! Sama wieża jest ciekawą konstrukcją, nawiązującą do kanadyjskich wież wiertniczych, których kiedyś w okolicy było całkiem sporo. Zdobycie szczytu żółtym szlakiem nie przysparza trudności, ostrzejsze podejście to tylko krótki fragment szlaku, a potem czeka Cię przyjemny spacer grzbietem.
Szczegółowy opis szlaku na Cergową znajdziesz w poście: Cergowa | Wieża widokowa i szlak z Dukli
Dukla


Dukla to niewielkie miasto, które leży w środkowej części Beskidu Niskiego. To może być dobra baza wypadowa na kilkudniowy pobyt w Beskidzie, ale samo miasteczko również ma do zaoferowania kilka ciekawych miejsc, takich, jak:
- Rynek z ratuszem z początku XVII w.
- Zespół pałacowo – parkowy – obecnie siedziba Muzeum Historycznego w Dukli.
- Kościół pw. św. Marii Magdaleny z XVIII w.
- Pochodzący z XVIII w. zespół kościelno-klasztorny oo. Bernardynów pw. św. Jana z Dukli, gdzie przechowywane są, przeniesione ze Lwowa, relikwie świętego.
- Ruiny synagogi wzniesionej po 1758 r. i spalonej w 1940 r.,
- pozostałości budynku dawnej komory celnej z XVIII w.
- Stary i nowy kirkut, gdzie znajduje się ponad 200 macew.
- Cmentarz wojskowy.
- Ruiny starego browaru i gorzelni.
Zyndranowa – Muzeum Kultury Łemkowskiej

Muzeum Kultury Łemkowskiej powstało dzięki zaangażowaniu rodziny Goczów, którzy już od lat 50-tych XX w. gromadzili łemkowskie pamiątki i eksponaty wojenne. W 1968 r. oficjalnie powołano do życia Izbę Pamiątek Kultury Łemkowskiej. Dziś w muzeum można podziwiać przede wszystkim starą chyżę czyli chatę łemkowską zbudowaną w 1860 r., koniusznię, świetlicę wiejską, kuźnię, kaplicę, wiatrak, małą karczmę oraz chlewik. Na terenie muzeum znajduje się również pawilon wystawowy, a w nim wystawy: strojów ludowych, rzeźby, pisanek, starych fotografii, malarstwa, twórczości Iwana Rusenki oraz eksponatów sakralnych i liturgicznych. Warto odwiedzić muzeum, by dowiedzieć się więcej o kulturze i życiu na przestrzeni wieków społeczności Łemków.
Naprzeciwko muzeum znajduje się bezpłatny parking. Wstęp również jest bezpłatny, zapłacić należy jednak za oprowadzenie przez przewodnika.
Baranie – szlak z Olchowca

Baranie to szczyt o wysokości 754 m n.p.m. znajdujący się na granicy polsko – słowackiej. Można go zdobyć wchodząc ścieżką przyrodniczo-historyczną „Olchowiec”, która biegnie wzdłuż szlaku turystycznego oznaczonego kolorem żółtym. Ścieżka zaczyna się we wsi Olchowiec nieopodal cerkwi pw. Przeniesienia Relikwii św. Mikołaja.
Wejście na szczyt zajmuje ok. 1,5 godz. Niestety na widoki nie ma co liczyć, ponieważ szczyt jest zalesiony. Do niedawna stała tutaj wieża widokowa, jednak z powodu złego stanu, została podcięta. Na szczycie jest też mini schron oraz ławki i stolik. Ze szczytu można zejść tą samą drogą lub wybrać ścieżkę „Olchowiec”.
Auto można zaparkować na niewielkim parkingu we wsi Olchowiec obok znaku informującego o początku ścieżki lub naprzeciwko pod Domem Ludowym. Parking jest bezpłatny, natomiast należy pamiętać o zakupieniu biletu wstępu do Magurskiego Parku Narodowego.
Szczegółowo szlak opisaliśmy w poście: Baranie z Olchowca – opis szlaku i ścieżki przyrodniczo-historycznej „Olchowiec”
Drzwi do Zaginionego Świata – nieistniejące wsie łemkowskie

„Drzwi do zaginionego świata” to niezwykły projekt autorstwa Natalii Hładyk, która traktuje go jako zaproszenie, by ten zaginiony świat odnaleźć. Drzwi znajdują się na terenach pięciu nieistniejących łemkowskich wsi w gminie Sękowa. Te wsie to: Nieznajowa, Radocyna, Czarne, Długie i Lipna. Drzwi zaś ustawiono w miejscach, gdzie niegdyś tętniło życie, a dziś pozostały jedynie zdziczałe drzewa owocowe, krzyże, kapliczki i cmentarze.
Drzwi otwierają się na pustą przestrzeń i tylko nasza wyobraźnia może postawić na niej łemkowskie chyże, cerkwie, a przede wszystkim mieszkańców. Wyobraźni pomagają tablice umieszczone na drzwiach. Można tu zapoznać się z historią danej wsi oraz obejrzeć archiwalne fotografie. Na dole każdej z tablic znajdziesz zaproszenie zawarte w kilku wymownych słowach, np. To, co istotne, ukryte gdzieś. Przekrocz próg Domu. Koło pieca szukaj.
Polecamy Ci szlak pętlę z Radocyny, a na szlaku zobaczysz:
- Drzwi do nieistniejących wsi – Lipna oraz Czarne
- Cmentarz wojskowy I wojny światowej nr 45
- Cmentarz łemkowskiej wsi Lipna
- Pomnik ofiar Thalerhofu
- Cmentarz I wojny światowej nr 53
- Więcej o projekcie „Drzwi do zaginionego świata” przeczytasz w poście: Drzwi do zaginionego świata łemkowskich wsi I | Szlak pętla z Radocyny przez Lipną i Czarne
O szczegółach dowiesz się z postu: Drzwi do zaginionego świata łemkowskich wsi | Szla pętla z Radocyny przez Lipną i Czarne
Gorlice

Gorlice – to tam zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa. Gorlice to niewielkie, ale ciekawe miasto położone ok. 40 km na wschód od Nowego Sącza. Co warto tu zobaczyć? M.in.:
- Park Miejski, do którego prowadzi most wiszący.
- Mural i muzeum im. Ignacego Łukasiewicza
- Kapliczkę Jezusa Frasobliwego – tp w tym miejscu zapłonęła pierwsza uliczna lampa naftowa.
- Rynek i kamieniczki wokół rynku (XVIII-XIX w.).
- Dwór Karwacjanów – siedziba Muzeum Dwory Karwacjanów i Gładyszów.
- Skansen Przemysłu Naftowego „Magdalena” w Gorlicach
- Cmentarze wojenne, cmentarz żydowski oraz Sidur Przechodniów.
O Gorlicach przeczytasz w naszym wpisie: Gorlice – atrakcje | Co zobaczyć w stolicy Beskidu Niskiego w 2 dni Również w tym poście opisaliśmy kasztel oraz skansen Wsi Pogórzańskiej w Szymbarku.
Szymbark – kasztel oraz skansen Wsi Pogórzańskiej

Renesansowy dwór obronny w Szymbarku czyli dawna siedziba rodu Gładyszów to czołowy przykład kasztelu polskiego. Do końca XVII w. pełnił funkcje reprezentacyjną oraz mieszkalną, dziś muzeum składające się z kilku sal na dwóch piętrach.
Tuż obok kasztelu znajduje się skansen, in. Ośrodek Budownictwa Ludowego w Szymbarku. Od ponad 30 lat prezentuje on ekspozycję budownictwa i kultury ludowej mieszkańców Pogórza Gorlickiego. Na terenie skansenu można oglądać budynki datowane na koniec XIX i początek XX w, które wyposażone są w dawne sprzęty i urządzenia. Uwagę przykuwają wiatraki z pocz. XX w., przeniesione tu z Krygu i Ropy.
Park Dworski w Ropie (okolice Gorlic)
Dwór to obiekt w stylu barokowo – klasycystycznym, murowany i parterowy.
Przed fasadą dworu, po bokach podjazdu znajdują się dwie bliźniacze oficyny, wykonane w stylu klasycystycznym. Obecnie znajdują się tu restauracja i hotel. Całość należy obecnie do prywatnego właściciela.
Park dworski, a właściwie kompleks parkowo – dworski znajduje się w samym centrum niewielkiej Ropy. Całość kompleksu składa się z: dworu, dwóch murowanych oficyn, lamusa oraz parku krajobrazowego.


Park w typie krajobrazowym (romantycznym) założony został po południowej stronie dworu. Znajduje się tutaj kilka ponad stuletnich drzew, potok, dwa stawy oraz kopiec ziemny ze sklepioną kamienną kolebką grotą, z której wg legendy, prowadzi podziemny tunel pod pobliską górę Chełm. Ale to nie wszystko! Znajdziesz tutaj również: stary młyn, kuźnię, winnicę karpacką, szlak kapliczek karpackich, ogromne drewniane szachy, a także zagrodę pawi, bażantów czy królików. Miejsce idealne na jesienny spacer!
Przed oficyną, w której mieści się restauracja znajdziesz bezpłatny parking.
O Parku Dworskim w Ropie przeczytasz więcej w poście: Okolice Gorlic – pomysł na wycieczkę | Park dworski w Ropie, Zagroda Maziarska i cerkiew w Łosiu
Zagroda Maziarska w Łosiu
Odwiedzając Ropę, warto zajrzeć do, położonej niecałe 5 km dalej w kierunku poludniowo-wschodnim, wsi o nazwie Łosie.
Zagroda Maziarska jest to oddział Muzeum – Dwory Karwacjanów i Gładyszów i jest jedynym na świecie muzeum, którego działalność skupia się na prezentowaniu tradycyjnych form rozpowszechniania i sprzedaży produktów ropopochodnych. Pochodząca z XIX w. zagroda, stanowi fragment dawnej, zabytkowej zabudowy wsi, która słynęła niegdyś z wyrobu i handlu mazią używaną powszechnie do smarowania drewnianych osi wozów. Maziarstwo było uprawiane przez niemalże wszystkich mężczyzn we wsi Łosie, dzięki czemu stało się swego rodzaju jej znakiem rozpoznawczym.

Zagroda Maziarska to niewielkie muzeum, w skład którego wchodzą: wielobudynkowa zagroda składająca się z dwóch chałup, zwanych przez Łemków chyżami (jedna z nich przeniesiona została z Bartnego), wolno stojący budynek gospodarczy (stajnia z wozownią) oraz spichlerz. Zabudowa w Łosiu różni się od innych łemkowskich wsi, ponieważ nie dominują tu tradycyjne długie zagrody jednobudynkowe, mieszczące pod jednym dachem część mieszkalną i pomieszczenia gospodarcze. W Łosiu końca XIX w. budowano bowiem wygodne domy mieszkalne i wolno stojące zabudowania gospodarcze. Wśród eksponatów zagrody znajdują się oryginalne wozy maziarskie, a wśród nich m.in. wóz Dymitra Kareła – jednego z ostatnich maziarzy z Łosia.
W Łosiu zaparkuj auto na bezpłatnym parkingu pod cmentarzem – jadąc z Ropy zobaczysz go po lewej stronie za kościołem.
O Zagrodzie Maziarskiej w Łosiu przeczytasz we wpisie: Okolice Gorlic – pomysł na wycieczkę | Park dworski w Ropie, Zagroda Maziarska i cerkiew w Łosiu
Zamek w Muszynie

Częściowo odbudowany i zrekonstruowany zamek w Muszynie to obecnie prawdziwa atrakcja tego miasta. Przez kilka wieków była to ruina porośnięta lasem i niemal całkowicie ukryta na południowym krańcu pasma Koziejówki. W latach 2020-2023 przeprowadzono gruntowny remont i z ruin znajdujących się na szczycie stromej góry o wysokości 527 m n.p.m. nazywanej Basztą lub Zamczyskiem, wyrosła atrakcyjna budowla. Dodatkowym jej atutem jest kawiarnia oraz usytuowany na wieży taras widokowy, z którego rozpościera się przepiękny (zwłaszcza jesienią!) widok na Muszynę i Beskid Sądecki.
Bilety wstępu do Zamku w Muszynie: normalny 10,00 PLN, ulgowy 6,00 PLN.
Więcej informacji znajdziesz w poście: Zamek w Muszynie | Historia i zwiedzanie średniowiecznego zamku na górze Baszta
Ogrody Sensoryczne w Muszynie
Będąc w Muszynie warto zajrzeć do Ogrodów Sensorycznych, in. Ogrodów Zmysłów. Ogrody znajdują się na terenie parku zdrojowego. Można tutaj wejść od ul. S. Mściwujewskiego, powyżej sanatoriów uzdrowiskowych (wejście dogodne również dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich), a także od strony pijalni wody mineralnej Antoni (wejście schodami na szczyt Suchej Góry).


Muszyńskie ogrody sensoryczne zostały zaprojektowane tak, by w zintensyfikowany sposób oddziaływać na wszystkie pięć zmysłów: węch, wzrok, dotyk, słuch i smak i podzielone są na osiem stref. Są to m.in. strefa zdrowia, zapachu, dźwięku, zapachowo-dotykowa, smaku i wzroku, ale jest też strefa baśni i legend o Muszynie. Znajdują się tu też: wieża widokowa oraz wiata wypoczynkowa, gdzie można rozpalić ognisko (opał należy zabezpieczyć we własnym zakresie).
Wstęp do muszyńskich Ogrodów Sensorycznych jest bezpłatny. Ogrody można odwiedzać przez cały rok, jednak to właśnie jesienią można się przekonać, jak pięknie są one położone. Okoliczny beskidzki krajobraz zdominowany przez kolory jesiennych liści dodaje im bowiem wyjątkowego uroku.
Ścieżka w koronach drzew i wieża widokowa Słotwiny Arena w Krynicy-Zdroju
Krynicka wieża widokowa usytuowana jest w sercu Beskidu Sądeckiego, wśród lasów pasma Jaworzyny Krynickiej, na szczycie stacji narciarskiej Słotwiny Arena (896 m n.p.m.). Mierząca 49,5 m drewniana konstrukcja została zaprojektowana i wykonana w całości przez polskich architektów, konstruktorów i cieśli.

Do wieży prowadzi łagodnie wznosząca się drewniana ścieżka w koronach drzew, na której zainstalowano 15 interaktywnych instalacji oraz tablic. Opowiadają one o bogactwie przyrodniczym i kulturowym Krynicy-Zdroju i okolic. Jest to ciekawa forma poznawania przez zabawę, skierowana do młodszych turystów. Z wieży widokowej zaś można podziwiać rozległą panoramę Beskidu Sądeckiego i Niskiego, a nawet, przy dobrej widoczności, samych Tatr!
Bilety na Wieżę widokową: bilet normalny 79,00 PLN, ulgowy 69,00 PLN.
Wejście na Wieżę widokową + wjazd koleją krzesełkową – bilet normalny 105,00 PLN, ulgowy 92,00 PLN.
Więcej informacji znajdziesz w poście: Wieża widokowa Krynica-Zdrój oraz Ścieżka w Koronach Drzew czyli spacer z widokiem
Platforma widokowa Ślimak w Woli Kroguleckiej

Wola Krogulecka to wieś położona w woj. małopolskim, ok. 15 km od Nowego Sącza. Pewnie gdyby nie charakterystyczna spiralna platforma widokowa potocznie zwana ślimakiem, niewiele z nas w ogóle kojarzyłoby to miejsce. Tymczasem widoki stamtąd na okoliczne pasma górskie, zwłaszcza o wschodzie czy zachodzie słońca, są naprawdę wyjątkowe! Warto tu przyjechać właśnie jesienią, by zachwycić się górską panoramą ozdobioną żółtymi, czerwonymi i rudymi liśćmi.
Zarówno sama platforma w Woli Kroguleckiej, jak i parkingi (dwa, ale niewielkie) są bezpłatne.
Więcej informacji i galeria jesiennych zdjęć w poście: Wola Krogulecka – platforma widokowa Ślimak
Spływ Dunajcem
Spływ na flisackiej tratwie przez przełom Dunajca pośród pionowych wapiennych skał to świetna wycieczka i wyjątkowa atrakcja z ponad dwustuletnią tradycją. Daje ona możliwość podziwiania Pienińskiego Parku Narodowego z poziomu wody. Flisacy sterując tratwą opowiadają ciekawe historie oraz legendy związane z okolicą, a turyści podziwiają fantastyczne widoki.

Przed wybudowaniem zapory w Niedzicy spływy zaczynały się pomiędzy zamkami w Czorsztynie i Niedzicy. Dziś spływ można rozpocząć w Sromowcach Wyżnych (adres przystani: Kąty 12) lub w Sromowcach Niżnych (przystań znajduje się naprzeciwko Czerwonego Klasztoru po drugiej stronie Dunajca czyli na Słowacji). Spływ można zakończyć w Szczawnicy lub w Krościenku. Tym samym możemy mówić o następujących trasach:
- Najdłuższa trasa: z przystani w miejscowości Sromowce Wyżne (Kąty 12) do Krościenka – ok. 23 km, czas trwania spływu – ok. 2 godz. 45 min.
- Średniej długości i jednoczenie najpopularniejsza trasa: ze Sromowiec Wyżnych do Szczawnicy – ok. 18 km, czas trwania spływu – ok. 2 godz. 15 min.
- Najkrótsza trasa: ze Sromowiec Niżnych do Szczawnicy – do pokonania jest ok. 14 km odcinek rzeki, czas trwania – ok. 1 godz. 45 min.
Ceny biletów:
- Bilet normalny do Szczawnicy – 105,00 PLN, wakacje i długie weekendy – 111,00 PLN.
- Bilet ulgowy (dla dzieci do lat 10) – 74,00 PLN, wakacje i długie weekendy – 78,00 PLN.
- Można zakupić także bilet z opcją powrotu na miejsce startu spływu w cenie 125,00 PLN. Powrót odbywa się busami, które odjeżdżają z parkingu przy ul. Pienińskiej 1 w Szczawnicy co 40 min. Jest też opcja powrotu rowerem, wówczas cena biletu to 160,00 PLN bilet normalny i 129,00 PLN bilet ulgowy.
Sezon flisacki trwa od 1 kwietnia do 31 października.
Parkingi – do przystani, z których startuje spływ można dojechać busem lub samochodem. Parkingi znajdują się obok przystani, ale są dodatkowo płatne.
Więcej informacji i jesiennych zdjęć znajdziesz w poście: Spływ Dunajcem – flisacką tratwą przez Pieniny | Wrażenia, porady i informacje
Szlak Architektury Drewnianej

Na koniec coś, co można wpleść w niejedną wycieczkę po Bieszczadach czy Beskidach – obiekty znajdujące się na Szlaku Architektury Drewnianej. Szlak powstał, by zachować unikatowy dorobek dziedzictwa kulturowego regionu. W Podkarpackiem liczy on ponad 130 unikatowych obiektów takich, jak kościoły, cerkwie, skanseny, zespoły zabudowy małomiasteczkowej, dworki i pałace. Szlak Architektury Drewnianej w Małopolsce to również unikalny zbiór 255 zabytkowych obiektów drewnianych, w tym kościołów i cerkwi, które są świadectwem dawnego kunsztu ciesielskiego. I choć szlak na terenie woj. Podkarpackiego podzielony jest na trasy (jest ich tu aż 9), to zarówno tu, jak i w Małopolsce można wybierać obiekty np. cerkwie, kościoły lub skanseny, które znajdują się na zaplanowanym szlaku lub po drodze dojazdu do miejsca rozpoczęcia wędrówki.
A o tym, że architektura drewniana szczególnie pięknie prezentuje się na tle jesiennych barw, chyba nie musimy nikogo przekonywać😊
Jesień w polskich górach to niezwykły czas, który warto celebrować na świeżym powietrzu, między złotymi liśćmi i spokojem natury. Mam nadzieję, że te 25 pomysłów na wycieczki, będzie inspiracją do odkrywania nowych szlaków i miejsc, które pokochasz tak samo, jak my. Niezależnie czy wybierzesz rodzinny spacer, czy bardziej wymagającą trasę, każdy krok wśród jesiennych barw będzie wyjątkowy i na długo zostanie w pamięci. Czas na złote liście, chłodne poranki i niepowtarzalne widoki – paku plecak i korzystaj z uroków tej wyjątkowej pory roku!
Planujesz podróż?
- Jeżeli wybierasz się w Beskidy, koniecznie sprawdź nasze wpisy w kategorii Beskidy
- Jeśli szukasz informacji o atrakcjach Małopolski, znajdziesz je tutaj: Małopolska, a o zwiedzaniu Podkarpacia – tutaj: podkarpackie
- Pozostałe wpisy z naszych wycieczek i podróży po Polsce tutaj: Polska
- Jeśli podobają Ci się nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie.
- Będzie nam również miło, jeśli udostępnisz ten post swoim znajomym. Możesz również zostawić komentarz pod wpisem.
Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.
Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!
Zostaw Odpowiedź