Niestety, z okazałego niegdyś pałacu zbudowanego na wzór Pałacu Biskupów Krakowskich w Kielcach, pozostała tylko ruina. Po pożarze w XIX w., pałac rodziny Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim, nie powrócił już nigdy do czasów swej dawnej świetności. Dziś jego pozostałości można zwiedzać, mimo, że mury nie są zabezpieczone, a wejścia nie strzeże kasjer z biletami. Czy warto tutaj się wybrać? Niech odpowiedzią będzie poniższy tekst oraz zdjęcia.
Historia Pałacu Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim
Powstanie pałacu jest następstwem urażonej dumy majętnego wojewody lubelskiego i sandomierskiego, Jana Tarło. Gdy biskup Zadzik odrzucił jego zaproszenie na kolację, stwierdzeniem że nie jeździ „po chałupach”, Tarło postanowił zbudować siedzibę godną biskupiej wizyty. Wystawił więc rezydencję będącą niemal kopią kieleckiego pałacu. Ten w Podzamczu różnił się od swego pierwowzoru jedynie dachem oraz zdobnictwem. Głównym architektem obydwu budowli był włoski architekt barokowy Tomasz Poncino.
Inna opowieść mówi, że wspomniany Jan Tarło, planował poślubić księżniczkę Annę Czartoryską, chciał więc zbudować posiadłość godną przyszłej małżonki. Ślub odbył się w 1653 r., gdy budowa wciąż trwała. W pobliżu pałacu wojewoda kazał postawić także drugi niewielki pałacyk, który miał być prezentem imieninowym dla żony. Podobno po ukończeniu budowy Anna kazała zawieźć się do posiadłości saniami, ale… było to w środku lata. Wojewoda spełnił ten kaprys! Rozkazał wysypać drogę solą, żeby konie mogły przeciągnąć po niej sanie.
Pałac w Podzamczu Piekoszowskim pozostawał w rękach rodziny Tarłów do 1842 r., później kilkukrotnie zmieniał właścicieli. Po wspomnianym pożarze w 1860 r., po którym nigdy już nie odzyskał dawnego blasku, dopiero w latach 60-tych ub. wieku rozpoczęto jego odbudowę. Wyremontowano wtedy tylko niewielką część na parterze.
Z pałacem Tarłów związana jest jeszcze jedna legenda – jak na takie miejsce przystało – o ukrytym skarbie. Podobno schowano w nim złoto konfederatów, którzy stanęli przeciwko Augustowi III Sasowi.
Pałac Tarłów – dojazd, parkowanie, zwiedzanie
- Pałac Tarłów w Podzamczu Piekoszowskim oddalony jest od centrum Kielc o ok. 10 km. Wyjeżdżając z Kielc kieruj się na drogę 786, za miejscowością Szczukowice skręć w prawo w ul. Źródlaną, a następnie znów w prawo w ul. Zamkową. Ruiny pałacu zobaczysz po prawej stronie drogi, samochód pozostaw przed tablicą informacyjną – nie ma tutaj wyznaczonego parkingu.
- Wstęp do ruin Pałacu Tarłów jest bezpłatny. Podczas zwiedzania warto zachować ostrożność, ponieważ, jak wspomniałam ruiny nie są zabezpieczone.
- Gmina planuje zabezpieczenie pozostałości pałacu, a potem wyremontowanie i stworzenie w nim muzeum lub punktu informacji turystycznej, gdzie będą prezentowane również treści multimedialne opowiadające o historii budynku.
Pałac Tarłów – jak dojechać – mapa. Na mapie zaznaczyliśmy punkt z lokalizacją Pałacu Tarłów.
Klikając w dany punkt możesz zobaczyć nazwę oraz bezpośredni link do punktu w Mapach Google, który pomoże Ci wyznaczyć trasę lub poznać lokalizację.
Więcej postów z Kielc i okolic znajdziecie tutaj: Świętokrzyskie, natomiast pozostałe wpisy z naszych wycieczek i podróży po Polsce tutaj: Polska
Jeśli podobają się Wam nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie. Będzie nam również miło, jeśli udostępnicie ten post swoim znajomym.
Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.
Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!
Zostaw Odpowiedź