Site icon Aktywni w podróży

Spływ Dunajcem – flisacką tratwą przez Pieniny | Wrażenia, porady i informacje

Spływ na flisackiej tratwie przez przełom Dunajca pośród pionowych wapiennych skał to świetna wycieczka i wyjątkowa atrakcja z ponad dwustuletnią tradycją. Daje ona możliwość podziwiania Pienińskiego Parku Narodowego z poziomu wody. Flisacy sterując tratwą opowiadają ciekawe historie oraz legendy związane z okolicą, a turyści podziwiają fantastyczne widoki. Czy warto wybrać się na taką wycieczkę? Kiedy Pieniński Park Narodowy jest najpiękniejszy? Ile kosztuje spływ Dunajcem i jako go zorganizować? Odpowiedzi znajdziesz w poniższym poście.

Spływ Dunajcem – dawniej i dziś

Tradycje spływu Dunajcem sięgają XVI w. Początkowo rzeką spławiano drewno (to właśnie był flis), a od początków XIX w. zaczęto organizować uroczyste spływy przełomem Dunajca dla kuracjuszy przyjeżdżających „do wód” do Szczawnicy. W tamtych czasach, w trakcie spływu, uczestnikom często towarzyszyła orkiestra zdrojowa. Niegdyś spływ Dunajcem odbywał się w dłubankach z topoli, dziś są to tratwy składające się z pięciu sosnowych elementów związanych liną. Poszczególne części tratwy szybko można rozłożyć do transportu. Na tratwie flisackiej mieści się 12 osób i dwóch sterujących nią flisaków. Ich 3-metrowe tyczki, zwane „spryskami” służą do precyzyjnego kierowania tratwą. Podobno zadanie to wcale nie jest łatwe… Dodam jeszcze, że z przodu tratwy flisacy umieszczają gałązki świerkowe – stanowią one swego rodzaju barierę dla chlapiącej wody.

Flisacy pienińscy

Flisacy stowarzyszeni są w „Polskim Stowarzyszeniu Flisaków Pienińskich na rzece Dunajcu”, które powstało w 1934 r. (warto dodać, że jest to jedno z najstarszych polskich stowarzyszeń). Co ciekawe, flisakiem nie może zostać każdy. Jest to prestiżowy zawód górali pienińskich pochodzących tylko z pięciu miejscowości: Szczawnicy, Krościenka nad Dunajcem, Czorsztyna, Sromowiec Niżnych i Sromowiec Wyżnych. Kandydat na flisaka musi przejść 3-letnią praktykę pod okiem mistrza, zdać egzamin, a następnie odbyć kolejne 3-letnie praktyki, które dopiero pozwolą mu otrzymać tytuł mistrza flisackiego. Egzamin na flisaka obejmuje sprawdzian wiedzy o szlakach, przyrodzie, regionie, oraz umiejętności pierwszej pomocy medycznej. Każdy flisak musi również posiadać patent żeglarski. Można powiedzieć, że jest to zawód podwójnie prestiżowy – nie dość, że znaczenie ma pochodzenie z odpowiedniej miejscowości, to każdego roku tylko 20 osób przyjmowanych jest na praktykę.

Spływ Dunajcem – trasy

Przed wybudowaniem zapory w Niedzicy spływy zaczynały się pomiędzy zamkami w Czorsztynie i Niedzicy. Dziś spływ można rozpocząć w Sromowcach Wyżnych (adres przystani: Kąty 12) lub w Sromowcach Niżnych (przystań znajduje się naprzeciwko Czerwonego Klasztoru po drugiej stronie Dunajca czyli na Słowacji).  Spływ można zakończyć w Szczawnicy lub w Krościenku. Tym samym możemy mówić o następujących trasach:

Spływ Dunajcem – bilety

Bilety na spływ Dunajcem można zakupić zarówno przez Internet, jak i na miejscu w kasie. Jeśli wybierzesz pierwszą opcję, możesz kupić bilet na trasie Sromowce (Wyżne lub Niżne) – Szczawnica, natomiast bilet do Krościenka można kupić tylko w kasie przy przystani.

Ceny biletów:

Ważna uwaga – nawet jeżeli kupisz bilet przez Intermet, i tak musisz zgłosić się do kasy po to, by zostać przydzielonym do odpowiedniej tratwy. Najlepiej zgłosić się ok. 15 min. wcześniej, turyście z biletami kupionymi online obsługiwani są poza kolejką.

Spływ Dunajcem – informacje praktyczne

Spływ Przełomem Dunajca – czy warto? Nasze wrażenia

Na spływ Przełomem Dunajca wybraliśmy się z końcem października, właściwie w ostatni weekend spływów – jak już wspomniałam flisacy pływają od 1 kwietnia do 31 października. Płynęliśmy ze Sromowców Niżnych do Szczawnicy, co zajęło nam niecałe 2 godz. Trafił nam się super flisak, ciekawie  opowiadający o tym, co widzimy wokół, ale też o legendach pienińskich czy historiach i wydarzeniach związanych z przełomem Dunajca.

Od początku naszej trasy obserwowaliśmy meandrujący Dunajec wśród wysokich, pienińskich skał wapiennych. Jest to miejsce wyjątkowo piękne, dzikie, gdzie rzeka wyżłobiła w skałach wąwóz. To właśnie ten wąwóz nazywamy Przełomem Dunajca. Z poziomu głęboko wciętej rzeki świetnie widać najwybitniejszy szczyt Pienin – Trzy Korony (982 m n.p.m.), potem Siedmiu Mnichów oraz Sokolicę. Naszej wycieczce uroku dodały wspaniałe kolory jesieni, dlatego szczególnie polecamy Ci właśnie tę porę roku na spływ Dunajcem. Przełomem Dunajca można spływać na tradycyjnych tratwach z flisakami, pontonami lub kajakami.

Planujesz podróż?

 

Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.

Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!

 

Zobacz i przeczytaj również:

Exit mobile version