• Podróże dalsze
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Izrael
    • Kanada
    • Malta
    • Norwegia
    • Słowacja
    • Szkocja
    • Włochy
  • Polska
    • Małopolska
    • Mazowsze
    • Podkarpacie
    • Podlasie
    • Świętokrzyskie
  • Góry
    • Bieszczady
    • Góry Świętokrzyskie
    • Tatry
    • Wyspy Kanaryjskie
  • Smaki z podróży
  • Porady
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Sklep
  • 0 .0,00 zł
  • O nas


    Cześć. Tu Ewa i Rafał – turystyczna para:-) Podróżujemy przez świat tak, by przemierzając górskie czy leśne szlaki, móc zajrzeć także do okolicznych miast i miasteczek. Lubimy podziwiać w nich ślady dawnych kultur, ale też współczesność. Często szukamy miejsc innych, ciekawych, mniej uczęszczanych i nawet jeśli musimy włożyć większy wysiłek w drogę, to motywuje nas nagroda – doznania estetyczne, przygoda, coś, co pozostanie z nami na zawsze. I tym właśnie chcemy dzielić się z Wami na blogu. Obecnie jesteśmy w trakcie pisania artykułów z materiałów zgromadzonych przez kilka ostatnich lat, dlatego wpisów będzie stopniowo przybywać – zaglądajcie po inspiracje! Zapraszamy!

  • Kraje, które odwiedziliśmy:

    Austria, Chorwacja, Czechy, Egipt, Francja, Hiszpania (Teneryfa), Izrael, Kanada, Niemcy, Norwegia, Słowacja, Słowenia, Węgry, Wielka Brytania (Szkocja), Włochy
  • Menu

    • Współpraca
    • Kontakt
    • O nas
  • Podróże dalsze
    • Grecja
    • Hiszpania
    • Izrael
    • Kanada
    • Malta
    • Norwegia
    • Słowacja
    • Szkocja
    • Włochy
  • Polska
    • Małopolska
    • Mazowsze
    • Podkarpacie
    • Podlasie
    • Świętokrzyskie
  • Góry
    • Bieszczady
    • Góry Świętokrzyskie
    • Tatry
    • Wyspy Kanaryjskie
  • Smaki z podróży
  • Porady
  • O nas
  • Współpraca
  • Kontakt
  • Sklep
  • 0 .0,00 zł

Besseggen | Szlak z niezwykłymi widokami w norweskim Jotunheimen

28 września 2021

A może Besseggen? Niewinnie rzucił Rafał, gdy planowaliśmy tygodniowy pobyt w Norwegii. Już dawno mieliśmy ten szlak na oku, więc nie zastanawiając się długo wrzuciliśmy go na listę miejsc do odwiedzenia. Kilka dni później  po krótkiej nocy spędzonej w namiocie dachowym, dźwięk budzika wyrywa mnie ze snu. Jest 5:00. Leżę nieruchomo z irracjonalną nadzieją, że budzik słyszałam tylko ja. Po chwili słychać szelest śpiworów. Pociągam za tasiemkę przy kapturze śpiwora i wychylam nos. Jest bardzo zimno, czyżby temperatura spadła do 0 stopni? To przecież dopiero koniec sierpnia! Moi towarzysze powoli wstają, wypełzam więc i ja… Za jakąś godzinę, czekając na prom w Gjendesheim nad turkusowym jeziorem Gjedne spowitym poranną mgiełką, powiem do Rafała: I znów opłacało się wstać! Tego dnia słowom zachwytu nie będzie końca – trekking przez Besseggen to przepiękna widokowo, choć wymagająca niezłej kondycji, wycieczka w Parku Narodowym Jotunheimen.

Besseggen – szlak

Szlak przez grzbiet górski Besseggen liczy ok. 14 km. Do pokonania jest przewyższenie blisko 1 000 m. Szlak liczony jest na ok. 8 godz., chociaż na drogowskazach po drodze nie znajdziesz informacji na temat czasu przejścia. Spotkasz za to tablice z informacją: Jeśli dojście do tego miejsca zajęło Ci więcej niż 2 godziny, zawróć. Szlak jest dwukierunkowy. Jego początek znajduje się przy płatnym parkingu w Gjendesheim. Stąd, autobusy kursujące co ok. 15 min. zabierają turystów do przystani promowej. Jeśli zdecydujesz się na start od strony Memurubu, wsiadasz na prom, jeśli chcesz tam zakończyć wycieczkę, od razu ruszasz na szlak. My wybraliśmy pierwszą opcję. Bilety na prom kupiliśmy wcześniej przez Internet (link) Koszt biletu dla osoby dorosłej to 170 NOK (ok. 75 PLN). Bilety kupuje się na określoną godzinę. W sezonie letnim, a  tym bardziej na weekend, warto zrobić to wcześniej (my kupowaliśmy dwa dni przed planowaną wędrówką i zostały już tylko bilety na godzinę 7:00 rano). Prom z Gjendesheim do Memurubu płynie ok. 20 min.

Piątek – dojazd w okolice Gjendesheim i nocleg „na dziko”

W okolice Gjendesheim przyjeżdżamy w piątek wieczorem. W planie mamy nocleg na kempingu, który znajduje się nieopodal parkingu, skąd odjeżdżają autobusy w kierunku przystani promowej. Jednak jadąc drogą nr 51  i podziwiając kapitalne widoki szerokiej doliny, zaczynamy nabierać ochoty na nocleg w takich okolicznościach przyrody. Decyzja zapada szybko i zjeżdżamy z drogi. W miejscu, które nam się spodobało stoi już kilka kamperów i niewielkich namiotów. Zatrzymujemy się w pewnej odległości od nich i sprawnie rozkładamy namiot. Temperatura szybko się obniża, dlatego rozgrzewamy się gorącymi liofami i wskakujemy do śpiworów. Budziki ustawiamy na 5:00. Rano musimy poskładać namiot, zjeść ciepły posiłek i dojechać do parkingu w Gjendesheim o takiej porze, by zdążyć na prom.

Sobota – poranny prom i śniadanie nad turkusowym jeziorem Gjende

Wydobywamy się ze śpiworów dość leniwie, składamy namiot i decydujemy, że śniadanie zjemy na parkingu. Okazuje się jednak, że musimy zacząć od skrobania szyb w samochodzie! W nocy temperatura musiała spaść poniżej 0 st. Po ok. 15 min. docieramy na parking w Gjendesheim, pakujemy do plecaków niezbędne rzeczy i zabieramy się za przygotowanie śniadania. Po chwili podjeżdża jednak autobus… Decydujemy więc, że śniadanie zjemy po zejściu z promu.

Autobus dowozi nas do przystani promowej. Musimy chwilę poczekać, zanim wejdziemy na prom, ale widok na turkusowe jezioro Gjende o poranku jest tak wspaniały, że wcale nam się nie spieszy.

Po 20 min. rejsu wysiadamy w Memurubu i od razu szukamy miejscówki ze stolikiem i ławkami na śniadanie. Znajdujemy ją, niestety już po śniadaniu! Usiedliśmy niemal nad samym brzegiem jeziora i dopiero, kiedy wyruszaliśmy na szlak, dostrzegliśmy kilka namiotów, stoliki i ławki wśród niewysokich drzew. O godz. 8:20 ruszamy na szlak.

Trekking w kierunku grzbietu Besseggen

Mijamy schronisko po prawej stronie i zaczynamy piąć się w górę. Nachylenie nie jest bardzo duże, ale idziemy sprawnie, więc pierwsze 2 km szlaku okazują się dość męczące. Nagrodą za wysiłek są coraz wspanialsze widoki. Patrząc w kierunku Memurubu widzimy ujście rzeki Muru do jeziora Gjende. To m.in. dzięki niej do jeziora wpadają drobne cząstki mineralne niesione z lodowca. Odbijają one światło i dlatego Gjende ma tak niezwykłą szmaragdową barwę.

Zabudowania schroniska w Memurubu i początek szlaku w kierunku grzbietu Besseggen
Ujście rzeki Muru do jeziora Gjende

Po pokonaniu ok. 500 m przewyższenia, profil szlaku nieco się zmienia. Idziemy częściowo po płaskim terenie, co jakiś czas pokonując mniejsze lub większe podejścia. Tak docieramy do miejsca, gdzie po prawej stronie widzimy turkus jeziora  Gjende, a po lewej granat niewielkiego jeziorka Bjørnbøljønne. To przedsmak słynnego widoku z grani Besseggen. Tutaj jednak szczególne wrażenie robi na nas widziane w dali za turkusową wodą kolejne szmaragdowe jeziorko Øvre Leirungen – jakby zamknięte w ścianach krateru.

Po prawej stronie turkus jeziora  Gjende, a po lewej granat niewielkiego jeziorka Bjørnbøljønne
Szmaragdowe jeziorko Øvre Leirungen – otoczone jakby ścianami krateru

Kolejne krótkie podejście i znajdujemy się na niewielkim grzbiecie Bandet. Można odnieść wrażenie, że to ten grzbiet niejako powstrzymuje jezioro Bessvannet (1374 m) przed wylaniem się do Gjende, które znajduje się 400 metrów niżej. Jezioro Bessvannet ma 7 km długości i 120 m głębokości. Mówi się, że jest ono najczystszym jeziorem w Norwegii, światło dociera w nim na głębokość aż 30 metrów! Łatwo możemy się o tym przekonać, teraz bowiem szlak prowadzi nad sam brzeg jeziora.

Jezioro Bessvannet

Następny etap naszej wędrówki to grań Besseggen.

Vesljefjell – wejście na najwyższy punkt szlaku Besseggen

Przed przejściem przez ostatni odcinek grzbietu przystajemy na krótki posiłek i zdjęcia. W końcu to stąd roztacza się najbardziej znany z fotografii widok na wąską, stromą grań rozdzielającą dwa jeziora – turkusowe i granatowe. A to wszystko na tle wspaniałego krajobrazu Jotunheimen! Niecałe 30 km stąd w linii prostej leży najwyższy szczyt Norwegii Galdhøpinggen (2 469 m) oraz nieco od niego niższy Glittertind (2 465 m). Mimo, że może nie są to imponujące wysokości, położenie na północy sprawia, że spływają z nich lodowce. Pogoda jest idealna, wręcz nie możemy nacieszyć się tymi obłędnymi widokami. Czas jednak ruszać dalej, przed nami bowiem najbardziej strome podejście tego dnia.

Najbardziej charakterystyczny widok na szlaku Besseggen – po lewej stronie turkusowe jezioro Gjende, po prawej – granatowe Bessvannet

Po krótkim odpoczynku ruszamy w kierunku najwyższego punktu naszego trekkingu przez Besseggen czyli Vesljefjell (1743 m n.p.m.). To tutaj czeka nas najbardziej strome podejście. Przy dobrej pogodzie i suchej skale ten fragment szlaku nie powinien stanowić większego problemu. Owszem są miejsca ze sporą ekspozycją, warto też czasami przytrzymać się skał rękoma. W naszej opinii, podejście pod szczyt Vesljefjell można porównać ze szlakiem na Świnicę. Różnica jest tylko taka, że nie ma tutaj żadnych sztucznych ułatwień w postaci łańcuchów. Czy są one potrzebne? W czasie deszczowej aury, na pewno byłyby przydatne.

Podejście pod szczyt Vesljefjell

Szlak w kierunku Gjendesheim – „niekończące się” zejście

Teraz zaczyna się najmniej wdzięczny odcinek szlaku. Choć wydawałoby się, że schodzenie to już sama przyjemność, to w tym przypadku mamy inne odczucia. Ten fragment szlaku to około 6,5 km. Najpierw dość długo wędrujemy przez ogromne piarżysko, a dopiero potem zaczynamy powoli schodzić. Ścieżka jest wyraźna, ale widoki już nie tak spektakularne. Dopiero kiedy zbliżamy się ponownie do jeziora Gjende, zaczynamy cieszyć się znowu pięknem krajobrazów. Ostatnia część trasy wymaga jeszcze nieco większego skupienia – po drodze mijamy krótki odcinek z zabezpieczeniem w postaci łańcuchów (jedyny na tym szlaku) i po pokonaniu kilku zakosów docieramy wreszcie do przystani Gjendesheim. Autobus, który zawiezie nas na parking już czeka, dzięki czemu po kilkunastu minutach pakujemy się już do samochodu i ruszamy w drogę powrotną.

Besseggen – informacje praktyczne

  • Długość szlaku – ok. 14 km
  • Przewyższenie – ok. 1 000 m
  • Czas przejścia wg DNT (Norweskie Towarzystwo Turystyki Górskiej) – ok. 8 godz.
  • Szlak jest dwukierunkowy. Punkt początkowy i końcowy jest ten sam – przystań promowa w Gjendesheim. Polecamy przejście szlaku z rozpoczęciem wędrówki w Memurubu (gdzie trzeba dopłynąć promem), z dwóch powodów. Po pierwsze podejście nie jest tak długie i mozolne, jak w przypadku rozpoczęcia w Gjendesheim, po drugie zaś, stromy i najbardziej niebezpieczny odcinek szlaku czyli zbocze Vesljefjell lepiej i bezpieczniej jest pokonywać wchodząc niż schodząc.
  • W Gjendesheim znajduje się duży, płatny parking (150 NOK/cały dzień, płatność kartą w automacie).
  • Jeśli zaplanujesz nocleg w okolicy Gjendesheim, możesz skorzystać z kempingu, schroniska, domków, a nawet z hotelu. Szczegóły na stronie: link. Można również rozłożyć namiot „na dziko” w odległości minimum 150 m od budynków.
  • Promy pomiędzy Gjendesheim a Memurubu kursują od ok. połowy czerwca do połowy października. Warto wcześniej sprawdzić rozkład jazdy.
  • Bilety na prom warto kupić wcześniej przez Internet – tutaj: gjende.no, zwłaszcza jeśli na Besseggen wybierasz się w weekend. Bilet dla dorosłych kosztuje 170 NOK, dla dzieci do 5 lat gratis, 5-15 lat – 80 NOK, a dla psa 40 NOK.
  • Toalety znajdują się na parkingu, przy przystani promowej oraz po zejściu z promu i w schronisku w Memurubu.
  • Szlak jest oznaczony, jak wszystkie norweskie szlaki, czerwoną literą T. Oznaczenia namalowane są na kamieniach dość rzadko. Co jakiś czas można też spotkać tablice z informacją, w jakim punkcie szlaku jesteś.
  • Zaplanuj wycieczkę na dzień z dobrą pogodą. Szlak przez Besseggen ma przede wszystkim walory krajobrazowe, dlatego przy kiepskiej pogodzie nie skorzystasz z nich. Może też być w niektórych miejscach niebezpiecznie. Pogodę sprawdź na stronie yr.no
  • Weź ze sobą zapas jedzenia i picia.
  • Buty trekkingowe są obowiązkowe, przydadzą się też kijki. Ubranie – w zależności od pogody. My w ostatni weekend sierpnia mieliśmy słoneczną i wręcz upalną pogodę pogodę, więc kurtek przeciwdeszczowych nie zabieraliśmy, ale wcześnie rano bluzy okazały się przydatne.

Mapa – szlak Besseggen – z Memurubu do Gjendesheim. Z uwagi na to, że przed wejściem na szlak jedliśmy jeszcze śniadanie – to nasz ślad startuje nieco poniżej portu. Wejście na szlak jest ewidentne i dobrze oznaczone.

Aby pobrać ślad kliknij link 'pobieranie’ pod mapą. Możesz przełączać rodzaje podkładu (mapy) wybierając ikonkę w prawym górnym rogu mapy.

© OpenStreetMap contributors
Całkowity dystans: 14.65 km
Pobierz plik GPX: Norwegia - Besseggen.gpx

Uwaga: Niniejszy ślad to zapis naszej trasy wykonany z określonym przybliżeniem. Należy go traktować wyłącznie informacyjnie jako pomoc przy przygotowaniu własnej trasy (nie jest to prowadzenie krok po kroku). Nie ponosimy odpowiedzialności za Twoją nawigację, zwłaszcza w terenie górskim. Czas przejścia zależy od kondycji, obciążenia i warunków pogodowych.

Podobał Ci się wpis o Besseggen? Podziel się nim z innymi na FB, a jeśli chcesz odkryć inne piękne szlaki trekkingowe w Norwegii, zajrzyj do zakładki Norwegia, gdzie przeczytasz m.in. o Preikestolen i Kjeragu.

Jeśli podobają Ci się nasze posty, zapraszamy do polubienia strony Aktywnych w podróży na Facebooku oraz do śledzenia naszego profilu na Instagramie. Będzie nam również miło, jeśli udostępnisz ten post swoim znajomym.

Facebook
Facebook
fb-share-icon
Instagram
Pinterest
Pinterest
fb-share-icon
YouTube
Udostępnij:

Góry  / Norwegia

Ewa

Mogą ci się podobać również

Gaustatoppen | Jak zdobyć najwyższy szczyt regionu Telemark
23 października 2021
Jak zwiedzać Norwegię i nie zbankrutować | Porady praktyczne
15 marca 2020
Norwegia samochodem | 14-dniowy plan zwiedzania
3 lutego 2020

Zostaw Odpowiedź


Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

  • O nas


    Cześć. Tu Ewa i Rafał – turystyczna para:-) Podróżujemy przez świat tak, by przemierzając górskie czy leśne szlaki, móc zajrzeć także do okolicznych miast i miasteczek. Często szukamy miejsc innych, ciekawych, mniej uczęszczanych i nawet jeśli musimy włożyć większy wysiłek w drogę, to motywuje nas nagroda – doznania estetyczne, przygoda, coś, co pozostanie z nami na zawsze. I tym właśnie dzielimy się z Wami na blogu. Zaglądajcie po inspiracje! Zapraszamy!

  • aktywniwpodrozy

    Zobacz, co słychać na naszym Instagramie!

    aktywniwpodrozy
    Meandrująca rzeka Supraśl. Tak, tak, Supraśl to Meandrująca rzeka Supraśl. Tak, tak, Supraśl to nie tylko urocze miasteczko nieopodal Białegostoku, ale także rzeka, która aż zachęca, by spojrzeć na nią z góry. Przecina ona Puszczę Knyszyńską i jest dopływem Narwi.

Zdjęcie z majówki🌿

Czy ktoś może płynął rzeką Supraśl kajakiem? Z tego, co wiemy tamtejszy szlak kajakowy nie należy do trudnych, jest jednak nieco uciążliwy ze względu na liczne spiętrzenia wody, niskie drewniane mostki i możliwe zatory z powalonych drzew. Hmm… Trzeba będzie to sprawdzić😜

Pięknego majowego, zielonego weekendu💚

___________
#supraśl #rzekasupraśl #zieleń #podlasie #podlaskie #magicznepodlasie #10wyzwaniekfs5 #kfs #dziewczynykfs #dronephotography #podróże #podrozemaleiduze #podrozepopolsce #polskajestpiekna #visitpoland #blogpodróżniczy #polskieblogipodroznicze #kochampodroze #pocztowkazpolski #podlaskieklimaty #travelphotography #travelblogger #travelgram #krajobrazypolskie #krajobrazpolski #akywnywypoczynek #aktywninaszlaku #aktywniwpodrozy
    Puszcza Knyszyńska, a w niej niezwykła galeria r Puszcza Knyszyńska, a w niej niezwykła galeria rzeźb „Życie drzew” przy zbiorniku wodnym Wyżary to jedno z pięknych miejsc, które odwiedziliśmy w czasie majówki.

🌿 Wystawa „Życie drzew” prezentuje prace wykonane przez osoby chorujące na stwardnienie rozsiane zrzeszone w Grupie Nowolipie i studentów Wydziału Rzeźby ASP w Warszawie pod kierownictwem Pawła Althamera. Pierwsi zaprojektowali, a drudzy zrealizowali projekty. Wszyscy zaś chcieli z ten sposób zamanifestować, że miejsce drzew jest w lesie, a nie pod piłą.

🌿 Rzeźby w tej niezwykłej leśnej galerii stoją już od 5 lat i pomału niszczeją. Jak się okazuje, taki właśnie był cel. Martwe drzewo jest źródłem pokarmu dla wielu gatunków roślin, zwierząt czy grzybów i powinno pozostać w lesie. Jego rozkład jest naturalną kontynuacją życia…

P.S. 1. Majówka w Puszczy Knyszyńskiej okazała się strzałem w 10! Na jej szlakach spotkaliśmy niewielu turystów, dzięki czemu czuliśmy się, jakby cały ten wspaniały las był tylko dla nas!

P.S. 2. Ostatnio jest nas tutaj mniej, ale obiecujemy, że niebawem wszystko skrzętnie nadrobimy. A dzisiejszy dzień to dobry moment, by powrócić po przerwie i nawiązać do zabawy @kobiecafotoszkola 
Jaka jest nasza specjalność? PODRÓŻE we wszelkich odmianach!

#puszczaknyszynska #wyżary #wyzary #majówka #podlaskie #podlasie #podlasiejestpiekne #magicznepodlasie #podróże #podróżemałeiduże #podrozepopolsce #podróżującapara #pocztowkazpolski #polskajestpiekna #visitpoland #podlasietakiepiękne #travelblog #travelphotography #kochampodroze #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #kobiecafotoszkoła_kfs #specjalność #10wyzwaniekfs1 #dziewczynykfs #kfs #wyzwaniekfs1 #aktywninaszlaku #aktywniwpodrozy
    Do wieczornej lampki wina poleca się nowy post na Do wieczornej lampki wina poleca się nowy post na blogu🍷

Piszemy w nim o Malcie, która może pochwalić się aż 300 dniami słonecznymi w roku! Co prawda dla nas nie była łaskawa pod względem pogody, ale zrzucamy to na karb jesieni. Dzięki temu, mogliśmy zobaczyć Maltę w jej zielonej odsłonie.
Zobaczcie i Wy - zapraszamy! Link w BIO.

P.S. Przypominamy też, że jeszcze do jutra do godz. 12:00 możecie na nas zagłosować w konkursie Influencers Live. Z góry dziękujemy za wszystkie głosy♥️ Link znajdziecie w stories.
.
.
.
#malta #visitmalta #manoelisland #fortmanoel #malta🇲🇹 #maltaphotography #maltaisland #maltaismore #wakacjenamalcie #mediterranean #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #travelphotography #travelgram #travelcouplegoals #kochampodroze #podróżemałeiduże #podróżującapara #podróżnicy #voyaged #visiteurope #maltalovers #lovemalta #travelmalta #mltphotography #polacywpodróży #maltanese #traveljournal #słońce #aktywniwpodrozy
    Świąt wiosennych, ciepłych w sercach, pogodnych Świąt wiosennych, ciepłych w sercach, pogodnych i spokojnych. Spędzajcie je tak, jak lubicie - rodzinnie, z przyjaciółmi, w podróży.

My świętujemy w wersji pierwszej czyli rodzinnie🐣😍
.
.
.
#wielkanoc #wielkanoc2022 #życzeniaświąteczne #podróże #blogpodróżniczy #polskieblogipodroznicze #gozo #gozoisland #malta #kochampodróże #travelphotography #traveleurope #travelgozo #coupletravel #podróżującapara #goodvibes #traveladdict #eurotrip #lovenature #lovelife #aktywniwpodrozy
    Witajcie po przerwie! Przede wszystkim dziękujemy Witajcie po przerwie! Przede wszystkim dziękujemy za wszystkie wiadomości, w których pytaliście, czy wszystko u nas ok. i dlaczego nie ma postów z Madrytu. Już wyjaśniamy….
Zacznijmy od tego, że zdjęcie La Dama de Manzanares znakomicie ilustruje nasz pobyt w Madrycie. Miał być tydzień zwiedzania, a były… 2 dni. Tak, padał deszcz, nie, nie z tego powodu mało zwiedzaliśmy😉 Rozchorowaliśmy się (nie, nie na COVID), co skutecznie pokrzyżowało nam plany. Głowy mieliśmy pełne myśli i żalu, że tym razem Madryt nie był dla nas łaskawy🤷‍♀️ Ale to, co udało nam się zobaczyć, tylko rozbudziło nasze apetyty, więc napewno wrócimy💪😀Bliżej lata, w słońcu, w cieple, w zdrowiu!☀️

La Dama de Manzanares znajduje się w Parque Lineal del Manzanares - na szczycie sztucznego wzgórza La Atalaya, które zostało wzniesione jako punkt widokowy na miasto na piramidalnej platformie. Jest to 13-sto metrowej wysokości rzeźba z brązu i stali. Powstała wg projektu walenckiego artysty Manolo Valdesa i przedstawia głowę kobiety z twarzą zwróconą na północ - w kierunku centrum Madrytu.

Mieliście kiedyś taką sytuację, że choroba skutecznie pokrzyżowała Wam plany podróżnicze?
.
.
.
#madryt #madrid #ladamademanzanares #parquelinealdelmanzanares #visitmadrid #lovemadrid #visitspain #hiszpania #podróże #podróżemałeiduże #citybreakinmadrid❤️ #citybreak #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #podróżujemy #podróżującapara #coupletravel #travelphotography #cityphotography #hiszpańskieklimaty #hiszpaniajestpiekna #hiszpaniatonietylkoplaża #gdzienaweekend #gdzienaurlop #travelspain #zwiedzamy #voyaged #traveltospain #djimavicair2 #aktywniwpodrozy
    ☀️ Okolice Warszawy na weekend - pomysły na k ☀️ Okolice Warszawy na weekend - pomysły na krótką wycieczkę ☀️

Prognozy pogody na weekend są bardzo optymistyczne, dlatego podsyłamy kilka pomysłów na wycieczki do 40 km od stolicy (kolejność przypadkowa):

🔹Bagno Całowanie czyli spacer drewnianymi kładkami po jednym z największych torfowisk Mazowsza. Znajdziecie tu ścieżkę edukacyjną „13 błota stóp” oraz wieżę widokową i po prostu piękny krajobraz.
🔹Bagna: Goździkowe i Bocianowskie - mniej popularne, a co za tym idzie mniej zatłoczone i bardziej dzikie. Ciekawą „atrakcją” Bocianowskiego Bagna jest zagłębienie torfowiskowe tzw. Gołe Bagno, w którym można oglądać niejako zatopione brzozy i sosny.
🔹Kaczy Ług (Jezioro Torfy) i szlaki Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.Proponujemy Wam spacer ze Starej Miłosnej ul. Fabryczną prosto przez las aż do ulicy Prabuckiej, gdzie skręcając w lewo wejdziecie na czerwony szlak, który prowadzi do Kaczego Ługu. Idąc tam i z powrotem pokonacie ok. 10 km.
🔹Trasa Andriollego nad rzeką Świder - Szlak Andriollego to trasa wiodąca w sporej części nad meandrującą rzeką Świder przez piękne sosnowe lasy.
🔹Wyspy Zawadowskie i Wyspy Świderskie to rezerwaty przyrody, które zmieniają się z zależności od poziomu wody w Wiśle, dlatego udając się tam na spacer będziecie cieszyć oczy pięknymi i niemal za każdym razem innymi krajobrazami.
🔹Góry Chobockie to po prostu piękny las, wrzosowiska, wydmy porośnięte przez brzozowe zagajniki i... ławka, której budowniczy pogubił proporcje. Idealne miejsce na spacer wśród szumu drzew.
🔹Świdermajery w Otwocku czyli spacer w poszukiwaniu charakterystycznych drewnianych budynków z ozdobnymi werandami i ryzalitami.
🔹Ruiny Pałacu Łubieńskich w Okuniewie - to miejsce nieco się zmieniło od czasu, kiedy je odwiedziliśmy, ruiny zostały bowiem ogrodzone. W dalszym ciagu jednak możecie pospacerować w niewielkim parku, który znajduje się za ruinami, a potem odwiedzić m.in. rynek z zabytkowymi kamienicami.

Więcej o tych miejscach przeczytacie na blogu. Link zostawiamy w BIO.

To jakie macie plany?😀

#mazowsze #gdzienaweekend #pomyslnaweekend #okolicewarszawy #blogpodrozniczy #świdermajer #otwock #polskajestpiekna #zwiedzanie #spacerujemy #aktywniwpodrozy
    Zamilkliśmy... Pełni złości, niepewności, bez Zamilkliśmy... Pełni złości, niepewności, bezradności, czasem wręcz nie wierząc, że to się dzieje. Dziś jednak pomyśleliśmy, że wrócimy do Was, bo wszyscy powinniśmy próbować złapać wewnętrzną równowagę. Nam pomaga spacer, wyjście do lasu, a w tym czasie odłożenie na bok telefonu, by nie sprawdzać co chwilę najświeższych informacji. Zachęcamy i Was do wykorzystania weekendu na spędzenie czasu na świeżym powietrzu☀️

Podrzucamy też post, który całkiem niedawno pojawił się na naszym blogu. Piszemy w nim o świdermajerach - wybierzcie się z nami na spacer do Otwocka, by poznać perełki podwarszawskiej architektury. Link w BIO.

Dobrego weekendu💙💛
.
.
.
#świdermajer #swidermajer #otwock #otwockieklimaty #liniaotwocka #mazowsze #mazowszesercepolski #mazowszejestpiękne #mazowieckie #pomysłnaweekend #spacer #podrozujdotutaj #blogpodrozniczy #podróżemałeiduże #gurewicz #nowygurewicz #pensjonatabramagurewicza #sanatoriumgurewicza #polskieblogipodroznicze #travelphotography #architekturephotography #polska #mazowieckieklimaty #mazowieckiekrajobrazy #polskajestpiekna #visitpoland #aktywniwpodrozy
    Kochani, jest Was tutaj już ponad 1000! Bardzo dz Kochani, jest Was tutaj już ponad 1000! Bardzo dziękujemy za to, że jesteście z nami, za wszystkie serduszka i miłe słowa w komentarzach oraz wiadomościach🙏♥️ Jeszcze dzisiaj na stories, a potem w zapisanej relacji, przeczytacie o nas więcej. Jeśli chcecie zadać nam jakieś pytanie, to zostawiliśmy tam okienko.

A teraz kolej na Was😉 Przedstawcie się nam w komentarzu, napiszcie, co lubicie robić, jakie macie hobby, na ile ważne są dla Was podróże😀

Jeszcze raz dziękujemy Wam za to, że tu jesteście, to dla nas dużo znaczy!
.
.
.
#podróże #podróżemałeiduże #podróżesamochodem #jeep #jeepgrandcherokee #podroze4x4 
#podróżowaćtożyć #samochodowepodróże #razemnajlepiej #podróżującapara #travelcouplelife #my #blogpodrozniczy #polskieblogipodroznicze #blogopodrozach #podróżnicy #brok #zwiedzanie #polskajestpiekna #mazowsze #podróżewedwoje #podrozowanie #kochamypodróże #travelphotography #offroadtrip #carcampingadventures #jeeplifestyle #jeeplove #broknadbugiem #aktywniwpodrozy
    Właśnie się zorientowaliśmy, że strasznie daw Właśnie się zorientowaliśmy, że strasznie dawno nie było tutaj Jaszczura🙈 Spieszymy więc donieść, że Jaszczur żyje i ma się coraz lepiej😜 Został wyposażony w bagażnik wyprawowy, na którym, mamy nadzieję, położymy wkrótce namiot dachowy. Poza tym Rafał skonstruował webaasto, które wstępnie testowaliśmy, na szczęście nie śpiąc w aucie😂 Okazało się, że mamy w nim za mały akumulator, ale mamy nadzieję, że po jego wymianie będziemy mogli korzystać już z naszego ogrzewania.

Kombinujemy też z planami zabudowy tyłu auta, no i obmyślamy nasz letni dłuższy wyjazd. I wiecie co? To jest super etap!

A  wy lubicie planowanie i przygotowywanie podróży? Wertowanie przewodników, poszukiwanie informacji w Internetach i jeżdżenie palcem po mapie? Czy dla Was sama podróż jest frajdą, a planowanie niespecjalnie?
.
.
.
#bug #rzekabug #brok #broknadbugiem #jeepgrandcherokee #jeepgirl #jeeplife #jeeplifestyle #podróże #podróżemałeiduże #podróżepopolsce #polskadziewczyna #polskajestpiekna #visitpoland #blogpodróżniczy #travelphotography #travelblogger #travelgram #podróżujemy #kochamypodróże #spaniewaucie #carcamping #carcampingadventures #autemprzezpolske #carcampinglife #mazowsze #mazowszesercepolski #biwakwaucie #polskieblogipodroznicze #aktywniwpodrozy
    aktywniwpodrozy
  • POLUB NAS NA FACEBOOKU

    Facebook Pagelike Widget
  • Odbierz 100 PLN zniżki na pierwszy nocleg!

  • Ostatnie wpisy

    • Podlasie na weekend - atrakcje Puszczy Knyszyńskiej
      19 maja 2022
    • Gdzie na majówkę w Polsce? Pomysły i inspiracje
      24 kwietnia 2022
    • Malta - co zobaczyć? | Atrakcje, zabytki, ciekawe miejsca
      18 kwietnia 2022
    • Madryt - zwiedzanie | Co zobaczyć w stolicy Hiszpanii
      27 marca 2022
    • Świdermajer w Otwocku | Drewniane perełki podwarszawskiej architektury
      16 lutego 2022
  • Studio Bluepoint
  • Nasz kanał YouTube

    https://youtu.be/5xWaIh6R63g



@aktywniwpodrozy
  • POLUB NAS I OBSERWUJ

    Facebook
    Facebook
    fb-share-icon
    Instagram
    Pinterest
    Pinterest
    fb-share-icon
    YouTube
  • Menu

    • Kontakt
    • O nas
    • Współpraca
  • Informacje prawne

    Wszystkie materiały na tym blogu są własnością autorów i nie mogą być wykorzystywane bez ich zgody. Kopiowanie, powielanie i wykorzystywanie treści oraz zdjęć bez zgody autorów jest prawnie zabronione.


© aktywniwpodrozy.pl 2021 - blog o podróżach