Site icon Aktywni w podróży

Termy Karakalli – zwiedzanie | Poczuj potęgę starożytnego Rzymu

Rzym - Termy Karakali

Termy Karakalli to absolutnie niesamowite miejsce na mapie Rzymu. Znajdziesz je u stóp awentyńskiego wzgórza, niemal w samym sercu miasta, a jednak nieco na uboczu. Czerwony odcień ruin dostrzeżesz już z daleka, bowiem to, co pozostało po czasach ich świetności to całkiem dobrze zachowane ściany zewnętrzne, w wielu miejscach o oryginalnej wysokości. Dzięki temu, spacerując po Termach Karakalli, zobaczysz oczyma wyobraźni potęgę starożytnego Rzymu. To miejsce naprawdę robi wrażenie, dlatego zwiedzając Wieczne Miasto, nie zapomnij, by do nich zajrzeć.

Termy Karakalli – kilka faktów z historii

Budowę tego potężnego kompleksu rzymskich łaźni rozpoczęto w 206 r. za panowania Septymiusza Sewera, a oddano do użytku już za rządów jego syna – cesarza Karakalli w latach 216 – 217. W chwili wybudowania termy były drugim pod względem wielkości kompleksem termalnym w Rzymie, przewyższały je tylko nieistniejące już Termy Trajana. Sam cesarz Karakalla kojarzony jest z rządami terroru, odpowiedzialny za śmierć brata i żony, a także 20 tyś. osób, kiedy to pozwolił rozpętać falę terroru wymierzonego przeciw stronnikom nieżyjącego brata. Co ciekawe, Karakalla to przydomek cesarza pochodzący od nazwy galijskiego płaszcza z kapturem, który zwykł nosić.

Przez ok. pięć lat przy ich budowie miało pracować średnio 9 000 pracowników dziennie! Kompleks funkcjonował przez ok. 300 lat i w czasach swojej świetności mógł pomieścić nawet kilka tysięcy osób. Trudno sobie to wyobrazić, chociaż spacerując dzisiaj po terenie term, zdecydowanie czuje się ich ogrom. W końcu Termy Karakalli uważa się za jeden z najbardziej ambitnych projektów imperialnego Rzymu.

Przyjmuje się, że te monumentalne termy zaczęły popadać w ruinę w 537 r., kiedy to podczas oblężenia Rzymu przez Gotów zniszczono akwedukt doprowadzający wodę do łaźni. Po upadku zachodniego Cesarstwa Rzymskiego kompleks zaczęto rozbierać, w dużej mierze przez kradzieże. Potem termy wykorzystywano m.in. jako kamieniołomy. Dziś niektóre pozostałości po Termach Karakalli zobaczymy w trakcie zwiedzania Rzymu – w bazylice Najświętszej Maryi Panny na Zatybrzu, ale również, co ciekawe, w innych włoskich miastach – w katedrze w Pizie, czy też w Narodowym Muzeum Archeologicznym w Neapolu.

Termy Karakalli – architektura

Kompleks łaźni składał się z ponad 20 pomieszczeń. Trzy najważniejsze sale znajdowały się w samym centrum budowli. Były to: caldarium czyli basen z ciepłą wodą (niestety nie istniejący już), frigidarium czyli basen z zimną wodą – prostokątny i ozdobiony rzeźbami oraz natatio – basen o rozmiarach olimpijskich.

Wokół znajdowały się mniejsze pomieszczenia – m.in. szatnie oraz sale do ćwiczeń. Większość z nich przykryta była dachem. W czasach świetności term, w budynku znajdowało się ponad 250 kolumn, dziś na terenie kompleksu, możemy oglądać jedynie ich fragmenty. Wnętrza budowli urozmaicały liczne wnęki i nisze, a ściany i posadzki pokrywały mozaiki oraz malowidła.

Termy Karakalli dzisiaj

Jak już wspomniałam, Termy Karakalli są największymi zachowanymi ruinami rzymskiego kompleksu łaźni. Do dziś przetrwała większość ścian budowli oraz część kolorowych mozaik podłogowych, które, podobnie, jak fragmenty kolumn, można oglądać w kilku miejscach. Niestety obecnie żadne z pomieszczeń nie jest już zadaszone – nic nie pozostało bowiem z dachu. Z głównych pomieszczeń zachował się basen (natatio), który w czasach świetności posiadał ścianę z wnękami ozdobionymi rzeźbami. Przetrwały też frigidarium oraz palestra czyli miejsce do ćwiczeń gimnastycznych.

Zwiedzanie Term Karakalli

Spacer pomiędzy pozostałościami rzymskich łaźni to ciekawa alternatywa dla tych, którzy poczują się zmęczeni tłokiem w Koloseum czy Forum Romanum. Warto je wziąć pod uwagę, zwłaszcza, że dzieli je od wspomnianych miejsc odpowiednio nieco ponad kilometr (od Koloseum) i niespełna dwa kilometry (od Forum Romanum). Zwiedzanie można także połączyć ze spacerem na Awentyn.

Termy Karakalli to bardziej otwarty park niż muzeum. Turyści mogą spacerować nie tylko po wyznaczonych ścieżkach pomiędzy ruinami, ale także po przylegającym do ruin ogrodzie. Ile czasu przeznaczyć na Termy Karakalli? To już sprawa mocno indywidualna – można je zwiedzić w niecałą godzinę, można potraktować jako przyjemne miejsce na dłuższy odpoczynek. W ogrodzie ustawiono ławeczki, są tutaj również toalety.

Termy Karakalli – informacje praktyczne

Planujesz podróż?

 

Jeśli spodobał Ci się post, możesz nas wesprzeć stawiając nam wirtualną kawę. Tym sposobem wspierasz naszą twórczość.

Dodatkowo, stawiając nam kawę, masz teraz możliwość odebrania za darmo 45 dni dostępu do bogatej biblioteki audiobooków BookBeat!

 

Exit mobile version